Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polskie miliony lecą w kosmos

Polskie miliony lecą w kosmos
Drugi polski satelita znajduje się już na orbicie okołoziemskiej (Fot. Getty Images)
Lem już krąży po orbicie, dziś dołączył do niego Heweliusz. Polska zaczyna odkrywać kosmos, by państwo było bezpieczniejsze i bogatsze.
Reklama
Reklama

Ministerstwo Gospodarki przygotowuje projekt założeń prawa kosmicznego, które ureguluje kwestie monitorowania i rejestrowania polskich obiektów w przestrzeni okołoziemskiej. Polskie kosmiczne doświadczenia nie są zbyt bogate, ale Polska nie jest też nowicjuszem w tej branży.

Po orbicie już krąży Lem, pierwszy polski nanosatelita, który wystartował w listopadzie ubiegłego roku. Dziś dołączył kolejny - z chińskiego poligonu Taiyuan wystartował Heweliusz. Na ich skonstruowanie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczyło 14 mln zł. Lema i Heweliusza zbudowali naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN. W projekcie uczestniczyli także pracownicy uniwersytetów: w Wiedniu, Toronto i Montrealu oraz politechniki w Grazu.

Polscy naukowcy szykują się do budowy kolejnych satelitów, na które mogą być przeznaczone znacznie większe fundusze. Przykładem jest program budowy satelitarnego systemu optoelektronicznej obserwacji Ziemi, wyceniany na 700 mln zł. System powinien być gotowy do 2021 r.

Celem budowy systemu jest przede wszystkim wspieranie obronności kraju, tworzenie map, monitorowanie zagrożeń militarnych i obserwacja granic. Dlatego też w rozpoczynających się pracach nad studium wykonalności udział wezmą nie tylko instytucje naukowe, ale także firmy z sektora zbrojeniowego wchodzące do państwowego Polskiego Holdingu Obronnego oraz prywatna spółka WB Electronics.

Z projektem wiąże się także zapoczątkowana przez resort obrony budowa Centrum Łączności Satelitarnej w Białobrzegach.

"Przemysł kosmiczny ma ogromny wpływ na rozwój gospodarki, przyciąganie kapitału inwestycyjnego do Polski. Istotnie oddziałuje na postęp w takich dziedzinach, jak elektronika, optoelektronika, IT, nanotechnologie, czy też rozwój nowych materiałów" - uważa Aleksandra Magaczewska, świeżo upieczona prezes ARP.

Nie rzuca słów na wiatr. Rządowa agencja zdecydowała się zainwestować w podwarszawską spółkę Creotech, mającą doświadczenie realizacji projektów wykorzystywanych w kosmonautyce i astronomii, które znajdują także zastosowanie w życiu codziennym. Agencja od lat prowadzi także programy popularyzujące projekty kosmiczne oraz kształcenie kadry. W kilku szkołach zorganizowała m.in. spotkania z kosmonautami z NASA, by zainteresować uczniów kosmosem.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama