Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polskie "jabłka wolności" trafią do USA?

Polskie "jabłka wolności" trafią do USA?
Fot. Freedom Apples/Facebook
Polska zabiega o tzw. szybką ścieżkę uzyskania zgody na eksport polskich jabłek do USA - poinformował ambasador RP w Stanach Zjednoczonych, Ryszard Schnepf. Z powodów fitosanitarnych, ale głównie by chronić własną produkcję, USA nie dopuszczają na swój rynek jabłek z UE, poza Włochami.
Reklama
Reklama

Starania mają związek z ogłoszonym przez Rosję w czwartek embargiem na import produktów rolnych z UE i USA, w tym jabłek, których Polska jest obecnie największym eksporterem na świecie. By łagodzić szkody, jakie wynikną z zamknięcia rosyjskiego rynku, Polska chce przekonać Stany Zjednoczone do zezwolenia na eksport polskich jabłek do USA.

Ambasador Polski w Waszyngtonie Ryszard Schnepf już spotkał się w tej sprawie z wiceministrem rolnictwa Michaelem Scusem. "Nas interesuje szybka ścieżka, bo sytuacja jest nadzwyczajna" - poinformował polski dyplomata. Jak dodał, Polska liczy na wsparcie ze strony sojusznika, jakim są USA, nie tylko w obszarze obrony, ale też handlu. "Zważywszy na to, że strona amerykańska też została dotknięta rosyjskimi sankcjami, jest większe zrozumienie tej sprawy" - stwierdził.

Jak zaznaczał Schnepf, wiceminister Scuse nie wykluczył możliwości tzw. szybkiej ścieżki uzyskania zezwolenia, ale sprawa wymaga dalszej pracy. "Powiedział, byśmy zaczęli procedurę. Mamy umówione kolejne spotkanie na 18 sierpnia z szefami agencji, która dopuszcza artykuły rolne do USA" - relacjonował Schnepf. Wówczas strona polska ma przedstawić Amerykanom listę świeżych owoców i warzyw, które są najbardziej dotknięte rosyjskimi sankcjami i chciałaby, by trafiły na rynek USA.

Stany Zjednoczone od lat nie dopuszczają świeżych owoców z krajów Unii Europejskiej na swój rynek. Na amerykańskich lotniskach często można spotkać psy specjalnie wyszkolone do wyszukiwania jabłek czy gruszek. Amerykanie tłumaczą to różnymi standardami fitosanitarnymi, ale - jak się nieoficjalnie przyznaje w Warszawie i Brukseli - chodzi przede wszystkim o ochronę amerykańskich rolników i producentów.

Są jednak wyjątki. Polska może eksportować do USA brokuły i paprykę. Spośród krajów UE tylko Włochy wynegocjowały natomiast z przedstawicielami inspekcji sanitarnych Stanów Zjednoczonych umowę, która daje im zielone światło dla wysyłki włoskich jabłek i gruszek na kontynent amerykański.

Jednym z celów negocjowanej obecnie umowy o wolnym handlu między UE a USA (tzw. Transatlantyckie Porozumienie Inwestycyjno-Handlowe - TTIP) jest właśnie zniesienie restrykcji w handlu owocami. Zdaniem ambasadora Schenpfa, w obecnej sytuacji rosyjskich restrykcji handlowych, należy oczekiwać, że negocjacje TTIP zostaną przyspieszone. Ale, jak dodał, Polska nie może czekać. Zaznaczył, że jeśli uda uzyskać zielone światło USA dla polskich jabłek, konieczna będzie kampania promująca te owoce wśród amerykańskich konsumentów.

Poza jabłkami krajowymi na rynku USA silną pozycję zajmują też jabłka importowane z Chile i Nowej Zelandii. Ambasada Polski już umieściła na Facebooku oraz Twitterze nagranie Schenpfa, w którym zachwala on "pyszne polskie jabłka", określając je mianem "Freedom Apples" (Jabłek Wolności). 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama