Polskie MSZ: Dwie Polki ewakuowane z Afganistanu
Dodał, że sytuacja w Afganistanie jest dynamiczna, a akcja ewakuacyjna jest obecnie prowadzona przez MON i MSZ przy współpracy z KPRM. Ponadto - podkreślił - Polska współpracuje z państwami sojuszniczymi w sprawie ewakuacji osób zagrożonych. Wiceminister apelował także do środowisk opozycyjnych, byłych dyplomatów, aby pomagali rządowi w sprawie ewakuacji.
"W tym momencie z Afganistanu wylatują dwie obywatelki Rzeczypospolitej. Mamy nadzieję, że w najbliższych godzinach znajdą się w bezpiecznym miejscu, z którego będą mogły przylecieć do Polski" - poinformował Przydacz.
Jak zaznaczył, Polska - dzięki swoim sojusznikom - mogła zaoferować trzy miejsca w samolocie państwa sojuszniczego. "Jedna dziennikarka odmówiła wejścia na pokład samolotu z nieznanych mi przyczyn, natomiast kiedy wylądują tam także polskie samoloty będziemy starali się przekonać tę osobę do powrotu z tego niebezpiecznego w tym momencie miejsca" - przekazał Przydacz.
Podkreślił, że możliwość przelotu dwóch Polek, w tym jednej z mężem, wynika ze współpracy z państwami sojuszniczymi m.in. podczas akcji "Lot do domu" organizowanej podczas pandemii koronawirusa.
Czytaj więcej:
Wielka Brytania wysyła do Afganistanu kolejnych żołnierzy
Johnson chce zorganizować szczyt G7 w sprawie Afganistanu