Policjanci na Wyspach będą musieli mieć wyższe wykształcenie

Regulacje, które właśnie weszły w życie, mają na celu poprawę jakości pracy policji. Warto zauważyć, że władze nie wymagają od rekrutów ukończenia konkretnej szkoły czy kierunku. Oznacza to, że zarówno osoby z wykształceniem policyjnym, jak i innych dziedzinach nauki, mają podobne szanse na zatrudnienie. Różnica jest taka, że ci ostatni będą musieli przejść szkolenie dokształcające.

Szef policji Alex Marshall entuzjastycznie wypowiada się o pomyśle i zapewnia, że dzięki niemu policjanci "lepiej odpowiadać będą na zagrożenia". 

"Jeśli porównamy policję do służby zdrowia czy wojska, gdzie ludzie się rozwijają, u nas sytuacja wygląda biednie" - ocenia.

"Praca policjanta jest złożona i nie taka oczywista, a ludzie mają rosnące wymagania i oczekują nie tylko, aby funkcjonariusz patrolował ulice, ale również internet" - dodaje.

Szkolenie dokształcające dla tych, którzy ukończyli kierunek niezwiązany z policją będzie finansowanie w pełni z budżetu państwa. 

Decyzję o obowiązkowym wykształceniu podjęto po przeprowadzeniu konsultacji społecznych. Na podstawie badań oceniono, że tego rodzaju zmiana, choć może budzić wątpliwości, jest wysoce pożądana przez społeczeństwo.

Ostatnio ogromne kontrowersje wzbudza sprawa nadużyć seksualnych, których dopuszczają się policjanci na Wyspach.