Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Policja ujawnia nowe szczegóły zabójstwa Polaka w Harlow

Policja ujawnia nowe szczegóły zabójstwa Polaka w Harlow
Zabójstwo Polaka wzbudziło wiele emocji w środowisku polonijnym. (Fot. Getty Images)
Policja w hrabstwie Essex w południowo-wschodniej Anglii, gdzie znajduje się miejscowość Harlow, ujawniła wczoraj, wynikające z zapisów monitoringu, nowe informacje dot. śledztwa ws. śmierci polskiego obywatela, 40-letniego Arkadiusza J., który został zaatakowany na placu The Stow.
Reklama
Reklama

Prowadzący sprawę główny inspektor Martin Pasmore przekazał, że dzięki zapisowi z kamer monitoringu policja była w stanie częściowo odtworzyć wydarzenia tragicznej nocy. Stopklatki z nagrań zostały również udostępnione na stronie policji w Essex.

Jak oświadczył Pasmore, trzech Polaków pojawiło się na The Stow po godz. 22:00 czasu lokalnego. Siedzieli tam, rozmawiali i pili alkohol. Po godzinie zdecydowali się na zakup pizzy, z którą usiedli na zewnątrz pizzerii.

W tym czasie wywiązała się kilkunastominutowa rozmowa z grupą nastolatków, która siedziała na ławkach na środku placu.

"Pod koniec tej rozmowy coś się w niej zmienia. Można zobaczyć na nagraniu z monitoringu, że dochodzi do kłótni, sprzeczki pomiędzy obiema grupami i oczywiście nie wiemy jeszcze, na czym ona polegała. Podczas tej sytuacji, jak jasno wynika z monitoringu, jeden z członków tej grupy podchodzi do Arka z boku i uderza go w twarz. W wyniku uderzenia przewrócił się i z dużą siłą uderzył o ziemię, co doprowadziło do śmiertelnej rany głowy" - przekazał Pasmore.

Jak dodał, "z nagrania wynika, że wokół było sporo świadków - nie tylko jego dwóch kolegów - ale też wielu przechodniów". Policja w szczególności poszukuje mężczyzny w krótkich spodenkach, który przechodził przez plac dziesięć minut przed uderzeniem Polaka i rozmawiał z obiema grupami. "To bardzo ważna osoba i liczymy na to, że zgłosi się na policję, abyśmy mogli zrozumieć, o czym była ta rozmowa" - podkreślił policjant.

Jak dodał, zabójstwo wciąż jest badane pod kątem przestępstwa na tle nienawiści narodowościowej, ale istnieją również inne wątki, które muszą być zbadane.

Policjant podkreślił też, że według aktualnego stanu wiedzy policji, nie należy traktować obu ostatnich ataków na Polaków tak samo, bo doszło do nich "w innych miejscach, w innych okolicznościach".

Policja poszukuje trzech mężczyzn, którzy mogli być świadkami zdarzenia. (Fot. Getty Images)

Policja planuje także zorganizowanie spotkania dla polskiej społeczności, w trakcie którego odpowie na wątpliwości Polaków, a także przekaże wskazówki dotyczące informowania o podobnych incydentach w przyszłości. O wzięcie udziału w tego rodzaju inicjatywie zaapelował również ambasador Polski.

W związku z incydentami do jakich doszło na przestrzeni ostatnich dni, polska policja podjęła decyzję o wysłaniu do Harlow funkcjonariusza, który będzie wspierał Brytyjczyków w patrolowaniu miasta. Policjant będzie przebywał w Wielkiej Brytanii przez tydzień.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama