Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Podwyżki płac najlepiej zarabiających w Londynie "maskują spadek dochodów pozostałych pracowników"

Podwyżki płac najlepiej zarabiających w Londynie "maskują spadek dochodów pozostałych pracowników"
Przepaść w poziomie wynagradzania pracowników w UK rośnie wraz z rozwojem sektora usług biznesowych, finansów i IT. (Fot. Getty Images)
Czołowy brytyjski ośrodek analityczny zauważył, że duże podwyżki wynagrodzeń dla najlepiej zarabiających pracowników w Londynie i w południowo-wschodniej części kraju zamaskowały realną redukcję płac w dużej części gospodarki i prowadzą do powiększania się geograficznej różnicy w zarobkach w Zjednoczonym Królestwie - donosi dziennik 'The Guardian'.
Reklama
Reklama

Analiza przeprowadzona przez Institute for Fiscal Studies (IFS) wykazała, że podczas gdy wynagrodzenia pracowników w niektórych sektorach - takich jak produkcja, edukacja i hotelarstwo - spadły w ujęciu uwzględniającym inflację, odnotowano znaczne wzrosty wśród osób zatrudnionych w sektorze usług biznesowych, w londyńskim City i w branży IT.

Wciąż jednak, pomimo istniejących oznak niedoboru siły roboczej od czasu zakończenia lockdownów związanych z Covid-19, wielu pracowników - w tym tych w Londynie - znalazło się obecnie w sytuacji finansowej gorszej o 1% do 4% niż przed wybuchem pandemii w UK.

Na rynku pracy jest ponad 1 mln wakatów, a pracodawcy twierdzą, że nadal mają trudności z ich obsadzaniem.

Na podstawie danych o wynagrodzeniach uzyskanych z HMRC, IFS wskazał, że wzrost płac od początku pandemii koncentrował się w wysoko płatnych segmentach gospodarki, które zwykle zlokalizowane są w Londynie.

Doprowadziło to do tego, że realne średnie zarobki pracowników mieszkających w Londynie wzrosły o 5% od lutego 2020 r. - do 4 400 funtów miesięcznie brutto - w porównaniu z ogólnokrajowym wzrostem o 2,7%. Pracownicy mieszkający w londyńskiej strefie dojazdów do pracy odnotowali realny wzrost płac średnio o 4,5%.

"Nie wszyscy pracownicy w Londynie otrzymali wysokie podwyżki. Osoby o średnich zarobkach odnotowały wzrost płac tylko o 1,7% w ciągu ostatnich trzech lat, co jest najniższym wynikiem zarówno w skali kraju, jak i w ujęciu długoterminowym" – podkreślił Xiaowei Xu, starszy ekonomista ds. badań w IFS.

Badanie IFS wykazało, że największy realny wzrost wynagrodzeń w okresie 2020-23 odnotowali pracownicy sektora energetycznego oraz administracji i obsługi, którzy uzyskali podwyżki o blisko 10%.

Sektor usług biznesowych odnotował wzrost o 8,6%, a płace w finansach - pomimo spadku ze szczytowego poziomu w połowie 2022 r. - były o 7,6% wyższe niż przed pandemią. Zarobki w branży informacji i komunikacji wzrosły o 5,5%.

Z kolei aż w 10 innych branżach zarobki po uwzględnieniu inflacji były niższe niż na początku 2020 roku. Największy spadek - blisko 4% - nastąpił w sektorze nieruchomości, ale odnotowano również spadki o 1% lub więcej w górnictwie i kopalnictwie; hotelarstwie i gastronomii; produkcji; transporcie i magazynach; budownictwie; sztuce i rozrywce; edukacji; branży wodociągowej i administracji publicznej.

Czytaj więcej:

Wzrost płac zasadniczych do 7,2% zwiększył siłę nabywczą gospodarstw domowych w UK

Sektor hotelarski w UK "zaniepokojony" dalszymi brakami personelu

Płace w UK rosną w rekordowym tempie, choć nieoczekiwanie rośnie też bezrobocie

Pracownicy Royal Mail kończą długotrwały spór o wynagrodzenie

UK łagodzi przepisy wizowe dla zagranicznych pracowników budowlanych

    Komentarze
    • Olek
      25 lipca 2023, 21:19

      Bogaci sami sobie podniesli ale sa przeciw podwyzkom dla biednych bo to niby powoduje wzrost inflacji. Przydala by sie znow rewolucja.

    • Karolina
      25 lipca 2023, 22:09

      Tak wlasnie to wyglada. Jeszcze troche i Londyn bedzie opustoszalym miastem. Powiedzcie mi prosze komu w ogole oplaca sie w Londynie mieszkac? Ceny wynajmu sa absurdalnie wysokie, o kupnie wlasnego tylko pomarzyc, bo rata za krredyt na 25 lat przy 500,000 to prawie 3000 miesiecznie, a jak wiadomo za 500tys w stolicy i tak sie nie zaszaleje… Pielegniarki, lekarze i inni strajkuja, bo z pensji na zycie nie wystarcza. A do tego jeszcze niebezpiecznie i brudno w tym miescie… Kto madry to wieje gdzie pieprz rosnie

    • Bloop
      26 lipca 2023, 05:06

      Drogi redaktorze bądź dzenikarzu chciałbym zwrócić uwagę że co covid nie był pandemia tylko scamem żeby od nas przestraszysz żeby wyciągnąć kase od nas

    • Janusz z PGR
      26 lipca 2023, 08:05

      Ale wiecie ze w centrum jest kilkadziesiat tys domow ktore kosztuja od 3 do 30 mln funtow
      I ze nieosmieszajcie sie cenami domow za 500 tys biedaki .. sam Zelenski prezio Ukrainy na ktora zbieracie kase a Polski rzad oddaje sprzet za miliardy ma domek w centrum za 100 mln funtow I drugi za 30 mln dla zony ..

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama