Pentagon zapowiedział wysłanie 3 tys. żołnierzy USA do Polski, Niemiec i Rumunii
"To ważne, by wysłać jasny sygnał panu Putinowi i całemu światu, że NATO ma znaczenie i że jesteśmy gotowi do obrony naszych sojuszników" - oznajmił Kirby.
Rzecznik zapowiedział, że do Polski trafią komponenty Brygadowej Grupy Bojowej (BCT) piechoty z 82. dywizji powietrznodesantowej, zaś do Niemiec - komponent kwatery głównej XVIII korpusu powietrznodesantowego. Siły te stacjonują obecnie w Forcie Bragg w Karolinie Północnej i należą do sił szybkiego reagowania.
Dodatkowo z Niemiec do Rumunii przeniesiony zostanie oddział liczący około 1 000 żołnierzy z jednostki kawalerii Stryker. W Rumunii stacjonuje obecnie ok. 900 żołnierzy USA, zaś wysłanie dodatkowych sił zapowiedziała Francja, co zostało przyjęte pozytywnie przez Waszyngton.
Kirby podkreślił, że rozmieszczenie wojsk ma mieć charakter tymczasowy, choć nie wyznaczył jasnych kryteriów wycofania żołnierzy.
"Będziemy stale oceniać warunki na kontynencie, by zdecydować, jak długo oni powinni tam zostać, ale nie mają tam być na stałe" - oświadczył przedstawiciel resortu.
Jednocześnie nie wykluczył kolejnych przesunięć wojskowych w Europie, by wzmocnić wschodnią flankę NATO, sugerując że kolejne wojska mogą trafić do państw bałtyckich oraz na ćwiczenia na kontynencie.Kirby oznajmił, że wciąż nie wiadomo, jak zachowa się Rosja i czy ewentualna wznowiona inwazja Rosji przeciwko Ukrainie może "rozlać się" na sąsiednie państwa.
Czytaj więcej:
Biden potwierdził gotowość USA do zdecydowanej reakcji w razie napaści Rosji na Ukrainę
BBC: Powstanie nowy sojusz Polski, Wielkiej Brytanii i Ukrainy