Paryż 2024: Ograniczenia w liczbie turystów obecnych na ceremonii otwarcia
Pierwotnie planowano, że 26 lipca paradę sportowców, którzy w ceremonii bez precedensu zaprezentują się kibicom na barkach na Sekwanie, będzie mogło obejrzeć nawet 600 tysięcy osób, większość z nich bez konieczności zakupu biletu.
Problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa sprawiły, że obecnie minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin szacuje tę liczbę na 326 tysięcy, z czego 222 tysiące - za darmo.
Jednak w nieoficjalnych wypowiedziach jego współpracownicy sugerują, że "wstęp" na ceremonię otwarcia będzie miała jedynie wyselekcjonowana grupa mieszkańców miejscowości, w których będą odbywać się zawody olimpijskie, oraz osoby wybrane przez organizatorów i ich partnerów.
ð️ Paris won’t allow tourists free access to Olympics opening ceremony along the Seine River
— El País English Edition (@elpaisinenglish) March 6, 2024
Organizers had planned a grandiose opening ceremony July 26 for 600,000 people, most watching free of charge ðhttps://t.co/oFjT5U0iOz
Ten "plan B" ma zostać wdrożony po wielu miesiącach dyskusji o zapewnieniu bezpieczeństwa podczas ceremonii otwarcia. Urzędnicy podkreślili, że to efekt porozumienia z władzami lokalnymi.
"Służby nie zidentyfikowały żadnego konkretnego zagrożenia podczas igrzysk olimpijskich, ale istnieje wiele niebezpieczeństw" - przyznał Darmanin.
Minister wymienił ekstremistyczne grupy islamskie, aktywistów środowiskowych i grupy skrajnie prawicowe. Wspomniał także o potencjalnych atakach hackerskich Rosjan lub innych nieprzyjaciół.
Na dystansie ok. sześciu kilometrów porządku i bezpieczeństwa mają pilnować dziesiątki tysięcy funkcjonariuszy policji. Igrzyska w Paryżu potrwają do 11 sierpnia.
Czytaj więcej:
Paryż 2024: Fragmenty Wieży Eiffla znajdą się w medalach olimpijskich
Paryż: Wioska olimpijska oficjalnie przekazana organizatorom
Paryż 2024: Analitycy przewidują tylko 11 medali dla Polaków