Niespełna 100 imigrantów aresztowano dotychczas za nielegalne przybycie do UK

Zgodnie z nowym prawem, każda osoba, która przybywa do Wielkiej Brytanii bez uprawnień lub uzasadnionego powodu, popełnia przestępstwo, które może skutkować pozbawieniem wolności do czterech lat.

Nowe przepisy dotyczące celowego i świadomego przekraczania granicy stanowią część pakietu regulacji zawartych w ustawie o obywatelstwie i granicach, przyjętej przez Home Office na początku tego roku.

Ministrowie na Wyspach coraz częściej odwołują się do kwestii nielegalnego przekraczania kanału La Manche przez imigrantów. Stwierdzenie to jest ostro kwestionowane przez środowiska zajmujące się ochroną praw uchodźców. Twierdzą one, że termin "nielegalny imigrant" jest mylący i nie uwzględnia złożonych przyczyn przekraczania kanału i prawa do szukania ochrony.

BBC zwróciło się o dane na temat aresztowań na podstawie przepisów o swobodzie dostępu do informacji publicznej po tym, jak Home Office odmówiło wcześniej ich ujawnienia. Rzecznik ministerstwa poinformował, że od lata dokonano dodatkowych 180 aresztowań na podstawie innych przepisów imigracyjnych.

Nowe prawo weszło w życie 28 czerwca. Oznacza to, że teoretycznie każda osoba przybywająca do Wielkiej Brytanii po tej dacie może zostać aresztowana i oskarżona o nielegalne przekroczenie granicy.

Od tamtego czasu do połowy listopada, czyli do dnia otrzymania danych, ok. 29 400 osób przybyło kraju na małych łodziach.

Home Office potwierdziło, że spośród tej liczby:

• 96 osób zostało aresztowanych w związku z podejrzeniem popełnienia nowego rodzaju przestępstwa, jakim jest nielegalne przybycie - 0,3% ogółu,
• ok. 78 z nich zostało następnie oskarżonych o popełnienie tego przestępstwa,
• 56 z nich zostało dotąd prawomocnie skazanych.

Na etapie procedowania ustawy w parlamencie ministrowie informowali posłów, że wprowadzenie tej nowej kategorii przestępstwa "odstraszy imigrantów przed narażaniem własnego życia" i pomoże w odzyskaniu kontroli nad granicami.

Jednocześnie poinformowano posłów, że nowa ustawa nie będzie wymierzona w ludzi, którzy są "prawdziwymi uchodźcami" - a w ciągu roku prawie 90% przybyłych osób ubiegało się o uzyskanie azylu.

Rzecznik Home Office stwierdził, że nowe prawo dotyczące nielegalnego przekroczenia granicy "jest po prostu kolejnym ważnym narzędziem do walki z przemytnikami ludzi".