Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Niemieckie media: Wśród podejrzanych o napaści w Kolonii byli uchodźcy

Niemieckie media: Wśród podejrzanych o napaści w Kolonii byli uchodźcy
Okolice Dworca Głównego w Kolonii - miejsce, w którym w sylwestrową noc doszło do licznych ataków na kobiety. (Fot. Getty Images)
'Policja w Kolonii w noc sylwestrową, gdy w okolicach dworca doszło do napaści seksualnych, skontrolowała kilkudziesięciu podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Część z nichstanowili uchodźcy' - poinformował rzecznik związku zawodowego niemieckiej policji.
Reklama
Reklama

"Z tego, co mi wiadomo, w co najmniej 80 przypadkach sprawdzono dokumenty tożsamości, dokonano zatrzymań i aresztowań" - wyjaśnił gazecie "Welt am Sonntag" regionalny szef związku zawodowego policji (GdP) Arnold Plickert.

"Według moich kolegów, wielu skontrolowanych mężczyzn przedstawiło zaświadczenia o rejestracji wydane przez Federalny Urząd Migracji i Uchodźców" - dodał Plickert, zaznaczając, że "wśród sprawców z pewnością byli uchodźcy".

Jak zaznacza "Der Stern", nie jest jasne, dlaczego akurat ci mężczyźni zostali wylegitymowani.

Wcześniej "Welt am Sonntag" pisał, powołując się na jednego z policjantów, że "tylko w przypadku niewielkiej mniejszości skontrolowanych osób chodziło o mieszkańców krajów Afryki Północnej, w większości byli to Syryjczycy".

Także "Koelner Stadt-Anzeiger" podawał za źródłami w kręgach policyjnych, że "kierownictwo policji już w noc sylwestrową było świadome, że w przypadku wielu spośród około 100 skontrolowanych młodych mężczyzn chodziło o uchodźców z Syrii, Iraku i Afganistanu, którzy mieszkali w Niemczech od niedawna".

Policja informowała wczoraj, że zidentyfikowała dotychczas 16 osób podejrzanych o udział w napaściach seksualnych i rabunkowych na kobiety w sylwestra w Kolonii. Liczba zawiadomień o popełnieniu przestępstwa składanych przez ofiary molestowania wzrosła do 121. W Hamburgu, gdzie miały miejsce podobne incydenty, zgłosiły się 53 poszkodowane. Trzy czwarte zgłoszeń dotyczy napaści seksualnych.

Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pyta w opublikowanym dzisiaj komentarzu, dlaczego dopiero po napaściach seksualnych na kobiety w Kolonii politycy zrozumieli, że nie wolno przyjmować imigrantów, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa.

"Czy trzeba było rzeczywiście czekać do fatalnych masowych zajść w sylwestra, żeby domyślić się, że wizerunek kobiety w krajach, z których przybywają do nas setki tysięcy (uchodźców), jest nieco inny niż nasz?" - pyta autor artykułu.

"Politycy, którzy są odpowiedzialni za to, że deportacje cudzoziemców, którzy weszli w kolizję z prawem, przez dziesiątki lat prawie nie były wykonywane, dochodzą teraz nagle do wniosku, że jest to skuteczny instrument" - dziwi się komentator.

Jego zdaniem do opuszczenia Niemiec powinni zostać zmuszeni nie tylko przestępcy. Jak zaznacza, wielu imigrantom trudność sprawia "zwykłe przestrzeganie prawa", które jest przecież wyrazem "tutejszej kultury wolności i równouprawnienia".

"Nie wolno wpuszczać do kraju ani zezwalać na pobyt komuś, kto stanowi zagrożenie" - podsumowuje.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama