Niemcy optymistami przed finałem z Hiszpanią
Finał zaplanowany jest na piątek na godz. 19:45 w Krakowie.
"Będziemy się mierzyć z najlepszym zespołem tego turnieju. Hiszpanie są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie i na pewno nie będzie to łatwe zadanie" - przestrzegł Kuntz, który ma jedno zmartwienie. Nadal nie wiadomo, czy gotowy do gry będzie jego najlepszy napastnik Davie Selke.
Niemcy po raz trzeci zagrają w finale Euro do lat 21. W 1982 roku uległy Anglii, a w 2009 sięgnęły po tytuł. W drużynie występowali wówczas m.in. Jerome Boateng i Sami Khedira.
O tym, jak ważny jest występ w takiej imprezie i gra o trofeum wie dyrektor sportowy w niemieckim związku Horst Hrubesch.
"Oni ten mecz - bez względu na jego wynik - zapamiętają do końca życia. Doświadczenie, jakie zostanie zebrane, zaprocentuje, bo tak jest zawsze. To w jaki sposób w tej chwili prezentuje się drużyna, mnie zachwyca. Nie spodziewałem się takiej postawy" - przyznał.
Mimo wszystko Hrubesch nie chce jednoznacznie powiedzieć, jakie są szanse niemieckiej ekipy w finale. Jako faworyta typuje Hiszpanów. "To są piłkarze, których nie można zostawić na chwilę samych. Musimy grać bardzo intensywnym pressingiem, a to jest zawsze bardzo trudne" - podkreślił.
Dyrektor sportowy jest przekonany o tym, że wielu z tych piłkarzy niebawem znajdzie się w szerokiej kadrze seniorów.