Najgrubsze w Europie są Brytyjki
10
Kłopoty z tuszą ma już co trzecia osoba na świecie, a gwałtowny wzrost ludzi otyłych dotyczy przede wszystkim kobiet. W Europie najwięcej problemów z nadwagą mają Brytyjki.
Reklama
Reklama
Liczba osób, które mają nadwagę lub są otyłe, wzrosła do 2,1 mld. W 1980 r. takich osób było 875 mln, czyli dwuipółkrotnie mniej - wynika z najnowszego raportu opublikowanego przez czasopismo medyczne "Lancet".
Połowa otyłych mieszka w USA, Chinach, Indiach, Rosji, Brazylii, Meksyku, Egipcie, Niemczech oraz w Pakistanie i Indonezji. W USA stanowią oni 13 proc. populacji, natomiast w Chinach i Indiach - 15 proc.
Szybko przybywa ludzi z nadwagą i otyłych na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej. W tym regionie zbyt dużą masę ciała ma 60 proc. mężczyzn i 65 proc. kobiet.
Takie są wyniki analizy 1 700 badań, jakie przeprowadzono w 188 krajach na świecie w latach 1980-2013. Głównym autorem tej analizy jest Christopher Murray z University of Washington. Ekspert twierdzi, że nadwaga i otyłość ściśle związane są z dobrobytem - im większe są dochody, tym więcej osób coraz bardziej tyje.
Okazuje się też, że gwałtowny wzrost ludzi otyłych dotyczy przede wszystkim kobiet. W Europie największy problem z nadwagą mają mieszkanki Wielkiej Brytanii, gdzie leczenia wymaga co 12. otyła kobieta.
Co więcej, nadwaga Wyspiarzy kosztuje brytyjską służbę zdrowia 5,1 mld funtów rocznie. Eksperci twierdzą, że otyli Brytyjczycy powinni być wysyłani do klubów odchudzania, refundowanych przez brytyjską służbę zdrowia.
Połowa otyłych mieszka w USA, Chinach, Indiach, Rosji, Brazylii, Meksyku, Egipcie, Niemczech oraz w Pakistanie i Indonezji. W USA stanowią oni 13 proc. populacji, natomiast w Chinach i Indiach - 15 proc.
Szybko przybywa ludzi z nadwagą i otyłych na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej. W tym regionie zbyt dużą masę ciała ma 60 proc. mężczyzn i 65 proc. kobiet.
Takie są wyniki analizy 1 700 badań, jakie przeprowadzono w 188 krajach na świecie w latach 1980-2013. Głównym autorem tej analizy jest Christopher Murray z University of Washington. Ekspert twierdzi, że nadwaga i otyłość ściśle związane są z dobrobytem - im większe są dochody, tym więcej osób coraz bardziej tyje.
Okazuje się też, że gwałtowny wzrost ludzi otyłych dotyczy przede wszystkim kobiet. W Europie największy problem z nadwagą mają mieszkanki Wielkiej Brytanii, gdzie leczenia wymaga co 12. otyła kobieta.
Co więcej, nadwaga Wyspiarzy kosztuje brytyjską służbę zdrowia 5,1 mld funtów rocznie. Eksperci twierdzą, że otyli Brytyjczycy powinni być wysyłani do klubów odchudzania, refundowanych przez brytyjską służbę zdrowia.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama