NASA: Potężna asteroida zmierza w kierunku Ziemi, "ale nie ma powodów do paniki"

Mająca 330 m szerokości asteroida raczej nie stanowi zagrożenia, a przewiduje się, że w najbliższych dekadach zbliży się do Ziemi jeszcze 12 razy. Kolejne jej zbliżenie przewidywane jest na 14 lutego 2060 roku, kiedy to znajdzie się w odległości nieco poniżej 745 645 mil (ok. 1 200 000 km) od naszej planety. Dla porównania, odległość między Ziemią a Księżycem wynosi około 239 000 mil (ok. 384 633 km).

4660 Nereus po raz pierwszy został odkryty przez naukowców w 1982 roku, a ze względu na jego niewielką bliskość względem orbity Ziemi jest obiektem potencjalnie dostępnym dla statków kosmicznych. Obecnie nie istnieją żadne plany ekspedycji w celu zbadania asteroidy, ale rozważano taką możliwość.

Zarówno misja kosmiczna NASA Near Earth Asteroid Rendezvous-Shoemaker (NEAR), jak i japońska misja Hayabusa rozważały zbadanie Nereusa, jednak ostatecznie zdecydowały się na inne projekty. Do tej pory trzy kraje lądowały statkami kosmicznymi na asteroidach, które są brane pod uwagę jako cele przyszłych przedsięwzięć wydobywczych.

W zeszłym miesiącu Zjednoczone Emiraty Arabskie ogłosiły plany misji mających na celu zbadanie asteroidy. Jeśli do tego dojdzie, staną się pierwszym krajem arabskim, który tego dokonał. Ich misja ma się rozpocząć w 2028 roku i obejmie eksplorację siedmiu asteroid oraz Wenus, a jej zwieńczeniem będzie lądowanie na asteroidzie w 2033 roku.

Nie jest niczym niezwykłym, że duże asteroidy przelatują w pobliżu Ziemi. W marcu skała wielkości mostu Golden Gate zbliżyła się do Ziemi na odległość 1,25 mln mil.

NASA klasyfikuje asteroidy jako "potencjalnie niebezpieczne", kiedy zbliżają się na odległość 4,65 mln mil od Ziemi i są większe niż 500 stóp (152,4 m) średnicy.