Mniejsze depozyty i brak opłat. Rząd wprowadza zmiany dla wynajmujących
Jak poinformował minister mieszkalnictwa James Brokenshire, dzięki nowemu prawu lokatorzy zaoszczędzą w sumie około £240 mln rocznie.
“Tenants Fees Bill uczyni rynek mieszkaniowy bardziej przejrzystym i przyniesie oszczędności lokatorom – szczególnie młodym ludziom i rodzinom. Nasz rząd jest zdeterminowany stworzyć rynek mieszkaniowy przyszłości. Lokatorzy w całym kraju nie powinni być uderzani niespodziewanymi kosztami” - zaznaczył.
Zmiany w prawie popiera posłanka konserwatystów z Lewes, Maria Caulfield. Polityk zauważa, że obciążeni wysokimi kosztami wynajmu mieszkańcy Wielkiej Brytanii zmuszeni są często do wnoszenia dodatkowych opłat, które nie są związane z samym najmem.
“W południowo-wschodniej Anglii lokatorzy muszą się liczyć z £175 - £900 samych opłat manipulacyjnych. Przeciętny mieszkaniec musi także wnieść z góry depozyt równy 8 tygodniom czynszu, czyli około £4 000" - wskazała.
Niezależne analizy wskazują, że do 2021 roku w Wielkiej Brytanii wynajmować będzie rekordowe 5,6 mln osób. Tym samym utrzymuje się obecna na rynku od kilku lat tendencja, w której spada liczba właścicieli nieruchomości. To z kolei, zdaniem ekspertów, będzie miało swoje konsekwencje w przyszłości - osoby wynajmujące potrzebują na starość dwukrotnie więcej oszczędności, niż osoby posiadające nieruchomość.