Manchester United faworytem finału z Southampton

Manchester United do tej pory 12-krotnie triumfował w Pucharze Ligi, zaś Southampton tylko raz, w 1976 roku. Zespół grający wtedy na drugim szczeblu rozgrywek wygrał z... United 1:0, a bramkę w końcówce spotkania strzelił Bobby Stokes (zmarł w 1995 roku w wieku 44 lat).

Teraz faworytem będzie drużyna z Manchesteru, trenowana przez Jose Mourinho. W środę pokonała na wyjeździe St. Etienne 1:0 w rewanżowym spotkaniu 1/16 finału Ligi Europejskiej; w dwumeczu 4:0 dla Anglików.

We Francji jedyną bramkę strzelił Ormianin Henrich Mchitarjan, ale doznał też kontuzji ścięgna uda i już w pierwszej połowie opuścił boisko. Prawdopodobnie zabraknie go w finale, podobnie jak Michaela Carricka.

"Czerwone Diabły" już po raz 49. zagrają na Wembley i jednocześnie w niedzielę 26 lutego (początek o godz. 16:30 czasu GMT) wyrównają rekord Arsenalu Londyn pod względem liczby gier na słynnym stadionie.

W tabeli ligi angielskiej, po 25 kolejkach, Manchester United zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 48 punktów, a Southampton jest 11. - 30. W ostatniej serii gier "Święci" na wyjeździe wygrali z ostatnim w tabeli Sunderlandem 4:0.

Ekipa francuskiego trenera Claude'a Puela wcześniej w zmaganiach pucharowych wyeliminowała Arsenal i Liverpool, a co więcej - nie traciła bramek z tymi rywalami. Dlatego pełen optymizmu przed finałem jest bramkarz Fraser Forster. "Mamy ogromny szacunek dla Manchesteru United, ale nie ma czego się obawiać, możemy wygrać i z tą drużyną" - powiedział.
W weekend odbędą się także spotkania Premier League. W sobotę lider Chelsea Londyn zagra z zespołem Łukasza Fabiańskiego - Swansea City. Tego samego dnia Hull City (zawodnikiem tego klubu jest Kamil Grosicki) będzie rywalizował z Burnley, a Bournemouth (Artur Boruc) z West Bromwich Albion.

Zajmujący trzecie miejsce Tottenham Hotspur podejmie w niedzielę Stoke City. Mistrz kraju Leicester City, którego piłkarzami są Bartosz Kapustka i Marcin Wasilewski, w poniedziałek zmierzy się z Liverpoolem. W broniącej tytułu ekipie nie ma już zwolnionego włoskiego szkoleniowca Claudio Ranieriego.

Ze względu na finał Pucharu Ligi przełożone zostały mecze Southampton - Arsenal i Manchester City - Manchester United.