Majętni kupujący zalewają Londyn. Rynek dóbr luksusowych jeszcze nigdy nie miał się tak dobrze
Prywatne i ekskluzywne linie lotnicze GlobeAir donoszą, że w ciągu ostatnich pięciu miesięcy do Londynu na zakupy przyleciało 53 procent więcej bogatych klientów, niż w tym samym okresie w rok temu.
Statystyki przewoźnika nie są jednak jedynym wskaźnikiem nowej sytuacji na rynku. Londyn w ciągu zaledwie roku został miastem z największą liczbą nowych luksusowych sklepów na świecie. Przedsiębiorcy zacierają ręce i nie boją się stwierdzenia, że to właśnie brytyjska stolica jest obecnie największym dostawcą dóbr luksusowych.
"Na wzrost zainteresowania wpłynął niski, atrakcyjny kurs funta, a także rosnący wybór luksusowych sklepów, które powstają w Londynie" - ocenił szef marketingu GlobeAir, Mauro De Rosa.
Na początku miesiąca dom mody Burberry przekazał w oświadczeniu prasowym, że z powodu spadającego funta odnotował zyski większe o 3 procent. Podobne informacje przekazała marka Mulberry, która mogła pochwalić się 21 procentowym wzrostem sprzedaży.
Niektórzy specjaliści oceniają, że wpływ na rosnący rynek dóbr luksusowych ma również fakt, że w brytyjskiej stolicy znajduje się coraz więcej ekskluzywnych nieruchomości. "To ściśle powiązane ze sobą zjawiska" - uważa De Rosa z GlobeAir.