Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Maciej Kot bojowo nastawiony przed konkursem w Wiśle

Maciej Kot bojowo nastawiony przed konkursem w Wiśle
Maciej Kot wystąpi w Wiśle już w ten weekend. (Fot. Getty Images)
Maciej Kot, piąty zawodnik w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich, jest bardzo bojowo nastawiony przed startem w Wiśle. Na skoczni im. Adama Małysza w sobotę i niedzielę rozegrane zostaną konkursy indywidualne.
Reklama
Reklama

Kot jak zwykle jest do startów nastawiony bardzo bojowo, ale - jak powiedział - dodatkową motywacją do boju o jak najlepsze miejsca jest to, że konkursy rozgrywane są w Polsce.

"Jak zawsze cała ekipa, a także nasi zagraniczni koledzy, bardzo czekają na te zawody, chociażby ze względu na fantastyczną atmosferę. Dla nas starty w kraju to zawsze wielkie emocje i zdwojone chęci do walki o każdy metr" - stwierdził  zawodnik AZS Zakopane.

Dodał, że bardzo cieszy go to, że nie jedna, ale dwie najbliższe edycje rozegrane zostaną w Polsce. Zawody odbędą się także tydzień później w Zakopanem. Wielka Krokiew po częściowej modernizacji otrzymała bowiem homologację FIS, niezbędną do przeprowadzenia zawodów PŚ.

"Nie tylko ze względu na walkę przy dopingu swoich, najwspanialszych kibiców, ale i też dlatego, że wystawiamy tu jako organizatorzy całą dwunastoosobową kwotę narodową. To niezwykle ważne i motywujące, że i koledzy mogą zmierzyć się z najlepszymi" - zauważył.

Kot zapewnił, że jest w dobrej dyspozycji, chociaż po Turnieju Czterech Skoczni nie uniknął drobnych dolegliwości zdrowotnych.

"Dały mi się chyba we znaki silne mrozy i złapałem lekki katar. Już jest wszystko dobrze, zwłaszcza, że trener Stefan Horngacher dał nam czas na odpoczynek. Nie mieliśmy też treningów na skoczni, więc na pewno wróciła tzw. świeżość, co, mam nadzieję, da rezultat w postaci dobrych skoków w Wiśle. Podsumowując - forma fizyczna i psychiczna są na wysokim poziomie" - ocenił.

Prognozy pogody na kilka najbliższych dni nie są jednak optymistyczne. Plany organizatorom i skoczkom może pokrzyżować silny wiatr.

"Byłoby bardzo szkoda! Jak mówiłem, każdy polski konkurs jest ważny, no i lubię ten obiekt. Chociaż do najłatwiejszych nie należy, to dobrze mi się tam skacze. Liczę, że jeżeli nawet mocniej powieje, to z takiej strony, żeby konkursy mogły się odbyć" - wyraził nadzieję Kot.

Jutro na skoczni w Wiśle - Malince o 16:00 czasu polskiego zaplanowano oficjalny trening. Dwie godziny później przeprowadzone zostaną kwalifikacje do sobotniego konkursu. W niedzielę drugi konkurs indywidualny.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama