MŚ 2022: Wszyscy kadrowicze już w Warszawie, skład wysłany do FIFA
Zgrupowanie reprezentacji oficjalnie zaczęło się wczoraj, ale już w weekend do jednego z warszawskich hoteli przyjeżdżali kadrowicze. Od soboty był tutaj sztab szkoleniowy, a w niedzielne popołudnie jako pierwsi z piłkarzy stawili się Kamil Glik i Kamil Grosicki.
Pozostali zawodnicy dotarli wczoraj. Ostatni - Grabara i Cash. "Jesteśmy już w komplecie. Nikt nie narzeka na urazy" - przekazał wczoraj wieczorem rzecznik prasowy PZPN i team menedżer reprezentacji Jakub Kwiatkowski.
23-letni Grabara, bramkarz FC Kopenhaga, został powołany praktycznie w ostatniej chwili – w niedzielne popołudnie. Zastąpił kontuzjowanego Bartłomieja Drągowskiego, który doznał uraz stawu skokowego w meczu jego Spezii Calcio z Veroną. Przerwa w występach 25-letniego golkipera potrwa około dwóch miesięcy.
Pierwszy trening za nami ðµð± #KierunekKatar pic.twitter.com/QUEWIn4hvo
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 14, 2022
Wczoraj po południu biało-czerwoni przeprowadzili trening na bocznym boisku stołecznej Legii, z udziałem m.in. kapitana Roberta Lewandowskiego, Kamila Glika, Jana Bednarka i Piotra Zielińskiego.
Łącznie w zajęciach uczestniczyło 15 zawodników - 14 kadrowiczów powołanych na mundial plus Kacper Tobiasz. Bramkarz Legii nie jest zgłoszony na MŚ, ale poleci do Kataru, aby pomagać w treningach.
"Reszta zawodników pozostała w hotelu, aby się regenerować. W większości to piłkarze, którzy w niedzielę grali mecze w swoich ligach i dlatego w poniedziałek mają luźniejszy harmonogram" - wytłumaczył Kwiatkowski.
Sztab reprezentacji Polski w miniony czwartek, gdy ogłaszano skład na mundial, zapowiadał, że lista powołanych graczy zostanie przesłana do FIFA w ostatnim możliwym terminie - 14 listopada. Właśnie na wypadek ewentualnych kontuzji.
Numery, numery, numery... ðð¢ pic.twitter.com/88PT7SwvjR
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 15, 2022
Zgodnie z zapowiedziami, ostateczny skład kadry został przesłany do FIFA wczoraj (każda federacja miała na to czas do godz. 19:00).
Biało-czerwoni jutro o 18.00 zmierzą się na Łazienkowskiej w Warszawie w towarzyskim meczu z Chile, będącym ostatnim sprawdzianem przed mundialem. Dzień później wylecą do Kataru.
Początkowo spotkanie miało się odbyć na PGE Narodowym, ale z powodu problemów z dachem (wykryto wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej) obiekt został wyłączony z użytkowania.
Pierwszy mecz w grupie C MŚ 2022 podopieczni Czesława Michniewicza rozegrają 22 listopada z Meksykiem. Cztery dni później zmierzą się z Arabią Saudyjską, a 30 listopada z Argentyną.
Czytaj więcej:
Katar 2022: Podano pełny skład kadry Polski
Lewandowski dla "Kickera": Ciężko będzie zostać gwiazdą mundialu
Katar 2022: Kadra prawie w komplecie, ale trening w mniejszym gronie