Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

MEN zapowiada: 8-letnia szkoła powszechna i 4-letnie liceum

MEN zapowiada: 8-letnia szkoła powszechna i 4-letnie liceum
Podstawówki będą znów 8-letnie, a licea 4-letnie - zapowiedział polski rząd. (Fot. Thinkstock)
8-letnia szkoła powszechną, w której edukacja wczesnoszkolna będzie w klasach I-IV oraz powrót do 4-letniego liceum ogólnokształcącego i 5-letniego technikum - takie zmiany zapowiedziała wczoraj szefowa MEN Anna Zalewska. Reforma ma ruszyć jesienią 2017 r.
Reklama
Reklama

Minister edukacji podsumowała w Toruniu ogólnopolską debatę "Uczeń. Rodzic. Nauczyciel - Dobra zmiana" i przedstawiła propozycje zmian systemu edukacji.

Celem reformy, jak mówiła, jest "wprowadzenie cykliczności etapów szkolnych", m.in. przez wzmocnienie edukacji wczesnoszkolnej i powrót do czteroletniego liceum ogólnokształcącego.

Jak mówiła Zalewska, w klasach I-IV szkoły powszechnej będzie "poziom podstawowy", zaś w kasach V-VIII - "poziom gimnazjalny". Jednocześnie zapowiedziała, że w klasie IV pojawi się wprowadzenie do przedmiotów, mające złagodzić dotychczasowe bezpośrednie przechodzenie z edukacji wczesnoszkolnej do nauczania przedmiotowego. Przejście to ma złagodzić także to, że IV klasy mają mieć tego samego wychowawcę, którego miały przez trzy pierwsze lata szkoły.

Następnie uczniowie będą mieli do wyboru czteroletnie liceum ogólnokształcące, pięcioletnie technikum lub dwustopniową szkołę branżową (która zastąpić ma dzisiejsze szkoły zawodowe).

Pierwszy rocznik, który zostanie objęty reformą to uczniowie, którzy 1 września 2017 r. rozpoczną naukę w szkołach powszechnych, czyli tegoroczne sześciolatki oraz uczniowie, którzy powinni wówczas pójść do I klas gimnazjów (czyli ci, którzy w minionym roku chodzili do klas V szkół podstawowych), trafią oni do VII klas szkół powszechnych.

W ramach zapowiadanej przez MEN reformy szkolnictwa przewidziano trzyletni okres przejściowy. W tym czasie klasy VII będą mogły znajdować się albo w budynku gimnazjum, albo szkoły podstawowej. Docelowo klasy I-IV i V-VIII mają być połączone w jedną szkołę. Uczniowie, którzy jesienią 2017 r. trafią do I i VII klas szkół powszechnych, będą pierwszymi rocznikami, które będą uczyć się zgodnie z nową podstawa programową kształcenia ogólnego.

Jednocześnie uczniowie pozostałych roczników będą kończyć rozpoczęty cykl nauczania w szkołach podstawowych i gimnazjach. W efekcie w roku szkolnym 2019/2020 do liceów, techników i szkół branżowych trafi podwójny rocznik uczniów.

Szefowa MEN tłumaczyła, że od 2017 r. mają pojawić się dwa nowe roczniki: klasa I szkoły powszechnej, która będzie miała całkiem nową podstawę programową przez 12 lat i klasa VII, która już nie będzie klasą aplikującą do gimnazjów. W okresie przejściowym - jak mówiła Zalewska - jeśli uczniowie nie zmieszczą się w szkole powszechnej, będą mogły przyjąć te klasy dotychczasowe gimnazja. "Po trzech latach będą to już szkoły powszechne, klasa I-VIII, która będzie mogła realizować swoje zadania w jednym, dwóch lub trzech budynków" - mówiła, wyjaśniając, że chodzi o to, by nie marnując potencjału nauczycieli, nie marnować też budynków.

Podkreśliła, że wygaszanie gimnazjów ma przebiegać tak, by rodzice i uczniowie tego procesu nie zauważyli.

Zalewska mówiąc o gimnazjach zauważyła, że liczba uczniów w tych placówkach z roku na rok maleje w związku z niżem demograficznym. "Sytuacja ta doprowadzi do trudności finansowych gimnazjów. Jednostki samorządu terytorialnego rozpoczną już masowy proces likwidacji gimnazjów" - zauważyła. Podała w od roku szkolnego 2005/2006 liczba uczniów gimnazjów zmniejszyła się o około 33 proc, a w tym samym czasie liczba nauczycieli w gimnazjach zmniejszyła tylko o 13 proc. 

Mówiąc o wprowadzaniu nowej struktury szkół Zalewska poinformowała, że w roku szkolnym 2019/2020 będzie po raz pierwszy nowa rekrutacja do liceów, spotkają się dwa roczniki - po VIII klasie szkoły powszechnej i III gimnazjum. 

W 2017 r. mają ruszyć też pierwsze szkoły branżowe. W liceach – w okresie przejściowym, czyli do pojawienia się w 2019 r. pierwszych absolwentów szkół powszechnych - nauka będzie prowadzona według tzw. starej podstawy programowej, czyli tej, która obowiązywała przed 2012 r., wprowadzonej przez Katarzynę Hall.

Szefowa MEN zapewniła, że nowy system edukacji ma doprowadzić do tego, by mimo niżu demograficznego nie trzeba było zwalniać nauczycieli. 

Zapowiedziała też, że w 2017 r. wszystkie sześciolatki objęte zostaną subwencją oświatową.

Gimnazja w polskim systemie oświaty ponownie pojawiły się 1 września 1999 r., jako główny element reformy edukacji wprowadzanej przez rząd Jerzego Buzka. Jako świetnie wyposażone szkoły z bardzo dobrze przygotowanymi nauczycielami miały służyć wyrównywaniu szans edukacyjnych uczniów, szczególnie ze wsi i małych miejscowości. Wprowadzając 3-letnie gimnazja, jednocześnie zlikwidowano 8-letnie szkoły podstawowe i 4-letnie licea ogólnokształcące, w ich miejsce wprowadzono 6-letnie podstawówki i 3-letnie licea.

Powrót do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letniego liceum zapowiedziała w listopadzie ubiegłego roku w expose premier Beata Szydło.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama