Luton: Bagażowi rzucali walizkami pasażerów. Jest postępowanie
Na filmiku widać, jak dwaj bagażowi rzucają walizkami wyładowywanymi z samolotu linii EasyJet z Kopenhagi.
“Razem z bratem patrzyliśmy, jak samolot parkuje, po czym dwóch mężczyzn podjeżdża samochodem bagażowym i zaczyna rozładunek. Pierwszą walizkę rzucili na tył przyczepy. Pomyślałem, że po prostu źle wycelował, ale potem zaczęły latać kolejne bagaże. Wziąłem telefon i zacząłem nagrywać, aby - w razie zniszczenia czyjejś własności - pomóc właścicielom w odzyskaniu odszkodowania” - wyjaśnił Jonas Ozolins, 30-latek ze Szwecji, cytowany przez "The Independent".
Jako zawodowy tatuażysta, mężczyzna często podróżuje z drogim sprzętem, dlatego zachowanie obsługi szczególnie go zaniepokoiło.
“Dla Menzies Aviation bezpieczny transport bagaży pasażerów jest najważniejszą kwestią, a zachowanie pokazane na tym nagraniu jest niedopuszczalne” - stwierdził rzecznik firmy i zapewnił, że zostały podjęte kroki w celu wyjaśnienia incydentu. “Ściśle współpracujemy z naszymi partnerami na lotnisku w celu zapewnienia bezpiecznego transportu bagaży naszych podróżnych” - dodał z kolei przedstawiciel EasyJet.
Niestety, nieprofesjonalne podejście do wykonywania obowiązków przez bagażowych nie jest odosobnionym przypadkiem. Rzucanie walizkami o ściany, zlizywanie przeciekającego przez materiał toreb alkoholu z rozbitych butelek, kradzież papierosów i przeglądanie bielizny - to sytuacje, które opisane zostały w styczniu przez “The Indepentent”.
“W szczycie sezonu do każdego samolotu ładowałem około 120 bagaży. Czasami, kiedy maszyna startowała wkrótce po lądowaniu w kolejny rejs, na przeładowanie walizek mieliśmy tylko 20 minut. Wtedy jeden z ładowaczy wskakiwał do luku i rzucał torby na odległość 20 metrów do drugiego, a ten przenosił je na pas transportowy” - wspominał Aaron, który pracował jako bagażowy w czasie wakacji.
Zajęcie nie spodobało mu się, ale sporo się nauczył. „Zanim kupisz walizkę, wcześniej wyobraź sobie, że ktoś rzuca nią o ścianę. Ja nie zdecydowałbym się na zbyt sztywną, żeby nie pękła, czy nie zdeformowała od uderzenia o twardą powierzchnię. Jednak musi być dość mocna, jeśli chce się, aby delikatne przedmioty doleciały nienaruszone” - podkreślił.