Londyński City Hall mierzy się z falą ataków na kamery ULEZ
Kierowcy starszych, bardziej zanieczyszczających środowisko samochodów są zobowiązani do uiszczania dziennej opłaty w wysokości 12,50 funtów za korzystanie ze swoich pojazdów.
Cała strefa ULEZ działa w oparciu o setki kamer, których obecnie - według nieoficjalnych szacunków - jest ponad 3 tys. Oficjalna liczba nie jest znana, ponieważ organ TfL chroni tę informację przed wyciekiem.
UK citizens are furious Sadiq Khan is installing ULEZ (Ultra low emission zones) recognition cameras throughout London…
— Pelham (@Resist_05) August 31, 2023
This is a direct attack on the poor…
Citizens are fighting back by cutting them down as soon as they’re installed
RESISTð¥ð¥ð¥ pic.twitter.com/sKBAYiuDcN
Jak informuje prasa, tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni zniszczono, uszkodzono lub ukradziono ok. 600 kamer.
Niektórzy spryskują urządzenie rejestrujące farbą, podczas gdy inni przecinają przewody lub po prostu demontują kamerę.
Sir Iain Duncan Smith, poseł torysów z okręgu Chingford i Woodford Green, ocenił na łamach "Evening Standard", iż "w pełni rozumie frustrację mieszkańców". "Szczególnie tych, którzy są bezpośrednio dotknięci zmianami i których burmistrz nie słucha" - dodał.
"Tego rodzaju działania pokazują, jak bardzo ludzie są wściekli z powodu nowych opłat, choć oczywiście nie akceptuję łamania prawa w jakiejkolwiek formie" - podkreślił.
London, England: An anti-ULEZ vigilante group known as the "Blade Runners" has committed itself to removing or disabling every last ULEZ camera in London.
— Wide Awake Media (@wideawake_media) August 30, 2023
90% of the cameras in South East London have already been "retired".
Within London's 'Ultra Low Emission Zone', people are… pic.twitter.com/RlGCdScLjK
Tymczasem londyńska policja potwierdziła znaczny wzrost przypadków dewastowania i kradzieży kamer. W związku z tym wszczęto setki dochodzeń, a straty oszacowano na kilkaset tysięcy funtów.
Kandydatka na burmistrza Londynu z ramienia Partii Konserwatywnej - Susan Hall - zapowiedziała już, że anuluje strefę ULEZ "w pierwszym dniu po objęciu władzy".
Przeciwnicy strefy ULEZ argumentują, że wdrażanie tej polityki w czasie kryzysu finansowego jest nieodpowiedzialne i powoduje pogorszenie sytuacji materialnej najbiedniejszych mieszkańców miasta.
Czytaj więcej:
Londyńscy kierowcy chcący sprostać wymogom ULEZ ponoszą "karę cenową"
Londyn: Na tydzień przed rozszerzeniem ULEZ wciąż nie zainstalowano wszystkich kamer
UK: Kierowcy będą mogli odliczać koszty opłat za wjazd do ULEZ w swoim rozliczeniu podatkowym
ciężko się ludziom dziwić że przeciwstawiają się zamortyzmowi i uciskaniu ich jeszcze bardziej, kredyty mieszkaniowe w UK wzrosły dwukrotnie miedzy listopadem 2022 a majem 2023. Firmy mogły odpisywać stratę do poprzednich lat, ale jak weszła pademia kiedy wiele firm przędło cienko to oczywiście zmienili politykę i to zamknęli. itd itp do tego jeszcze łgają a zakłamany milioner steruje krajem. Ludzie sa wkurzeni. Policja kłamie, w sądach sprawiedliwości nie znajdziesz, localne councile to porażka, ciapaci robią co chcą w kwestii budowania i burzenia a localny council nawet na list ci nie odp.
Tak jak kiedys Borys zlikwidowal zachodnia Czesc congestion tak teraz torysi powinni zrobic to z ulez bo to nic nie daje dosyc zielonego szalenstwa czerwonych juz niemcy burza wistraczki i buduja na ich miejscu elektrownie bo brakuje pradu
Chciałem stanowczo potępić działania nieodpowiedzialnych mieszkańców Londynu zasiadających na posadach w ratuszu!
A jednak są jeszcze w tym kraju ludzie co mają głowę na karku. Tylko szkoda, że tych patriotów tak mało