Londyn: Wielu kierowców "nieświadomych", że od dzisiaj rozszerzona jest strefa ULEZ
Jak wykazało badanie przeprowadzone przez zajmujący się sprzedażą samochodów portal Motorway, większość kierowców w Londynie nie wie o rozszerzeniu strefy ULEZ, gdzie trzeba zapłacić £12,5 dziennie za wjazd pojazdów niespełniających ekologicznych wymogów.
Tylko 35 proc. kierowców mieszkających w Londynie i okolicach wie, jak sprawdzić, czy ich pojazd zostanie obciążony opłatą. Jeszcze mniej osób było świadomych wyznaczenia nowych granic ULEZ.
Tylko 29 proc. z 2 tys. ankietowanych wiedziało, które gminy w południowo-zachodnim Londynie zostaną od dzisiaj włączone do rozszerzonej strefy. Jedna trzecia z nich była w stanie określić, które części północnego, zachodniego i południowo-wschodniego Londynu znajdą się w strefie rozszerzenia, a około 37 proc. wiedziało, które części północno-wschodniego Londynu będą kontrolowane przez kamery w strefie ULEZ.
Jednak Transport for London (TfL) twierdzi, że świadomość na temat funkcjonowania strefy ULEZ wśród kierowców jest dużo wyższa.
"Nie wierzymy, że te dane dają prawdziwy obraz. Nasza własna ankieta pokazuje, że 77 proc. ludzi sprawdziło już swój pojazd. Odnotowaliśmy również wysoki poziom świadomości na temat strefy ULEZ. Ponad 80 proc. pojazdów w strefie obecnie spełnia wymagania, w porównaniu z 39 proc., gdy projekt został ogłoszony w 2017 roku" - oświadczyła Christina Calderato z TfL.
Przepisy ULEZ dotyczą samochodów osobowych, motocykli, furgonetek i innych pojazdów specjalistycznych (do 3,5 tony włącznie) oraz minibusów (do 5 ton włącznie). Transport for London informuje, że pojazdy te będą musiały albo spełniać normy emisji spalin, albo uiszczać dzienną opłatę w wysokości £12,50. Celem wprowadzenia strefy ULEZ jest poprawa jakości powietrza w Londynie.
Czytaj więcej:
Kultowe Routemastery już nie wyjadą na ulice Londynu
Mieszkańcy Londynu skarżą się na napady astmy. Winią zanieczyszczone powietrze
Londyn: Rośnie presja na burmistrza, aby zakazał samochodów z silnikiem Diesla
W Londynie będzie "milowa opłata" dla kierowców?