Londyn: Po raz pierwszy od sześciu lat więcej firm się likwiduje niż zakłada

Liczba nowo otwieranych firm w brytyjskiej stolicy po raz pierwszy od sześciu lat ustępuje liczbie zamykanych przedsiębiorstw - wynika z najnowszych danych. Z danych z Krajowego Biura Statystycznego (ONS) wynika, że 76 730 małych firm zostało w zeszłym roku zlikwidowanych przy zaledwie 69 035 nowo otwartych.

Dla kontrastu, w 2017 roku w mieście odnotowano 67 363 przypadki likwidacji firm i 76 960 nowo otworzonych - co oznaczało przyrost netto o ponad 9 500. Liczba ta osiągnęła rekordowy poziom w 2019 roku, kiedy to w stolicy odnotowano przyrost netto niemal o 15 000 nowych firm.

Dzieje się tak, ponieważ przedsiębiorstwa wiedzą, że 85 procent ich wsparcia energetycznego zostanie zredukowane po tym, jak rząd zdecydował się nie przedłużać programu Energy Bills Relief Scheme w wiosennym budżecie.

Sarah Olney, rzeczniczka skarbu z ramienia Liberalnych Demokratów i posłanka z okręgu Richmond Park, skrytykowała rząd po opublikowaniu powyższych danych.

"Za tymi alarmującymi liczbami kryją się konkretne osoby, rodziny i właściciele mieszkań, którzy po prostu próbują utrzymać się na powierzchni. Londyńskie firmy są filarem naszych społeczności, ale zbyt wiele sklepów, kawiarni i restauracji zostało zamkniętych" – zauważyła.

"Rząd konserwatystów ignoruje trudną sytuację londyńskich firm. Te dane wskazują, że zamiast wzmacniać potencjał gospodarczy w stolicy, rząd zrobił coś wręcz odwrotnego. Jeremy Hunt powinien natychmiast zareagować, zweryfikować swoje plany związane z ograniczaniem wsparcia energetycznego i dać londyńskim firmom pomoc, jakiej potrzebują" – dodała.

Dotychczas ceny energii były limitowane w ramach programu Energy Bill Relief, ale obecnie zastąpiono go programem Energy Bills Discount. Zgodnie z nim, rachunki ulegną jedynie obniżeniu, a ceny energii nie będą już limitowane.