Londyn: Liczba chętnych na wynajem mieszkań znów rośnie
Badania agencji nieruchomości Bective pokazują, że zainteresowanie najemców staje się coraz bardziej widoczne - tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowano ponad dwukrotny wzrost liczby osób chętnych na wynajem londyńskich nieruchomości, tj. o 104 proc. w porównaniu z poprzednimi sześcioma miesiącami (od października 2020 r. do marca 2021 r.) oraz o 173 proc. w porównaniu ze szczytem pandemii w ubiegłym roku (od kwietnia 2020 r. do września 2020 r.).
Odsetek londyńskich nieruchomości na wynajem notowanych na rynku, w których zawarto umowę najmu, wynosi obecnie 39 proc.
Co więcej, liczba nieruchomości na wynajem w stosunku do wszystkich zasobów notowanych online (sprzedaż i wynajem) zaczęła spadać w wyniku nadmiernej liczby nieruchomości zalegających na rynku z powodu słabnącego popytu.
Badania pokazują, że tylko 34 proc. wszystkich nieruchomości notowanych na giełdzie to obecnie nieruchomości do wynajęcia, co stanowi spadek z 42 proc. w poprzednim półroczu.
"Można powiedzieć, że zielone pędy pozytywnej sytuacji na rynku najmu, które zaczęły się pojawiać pod koniec ubiegłego roku, teraz dość znacznie rozkwitły i widzimy, jak londyński rynek najmu zaczyna budować prawdziwą siłę napędową" – skomentował sytuację szef działu wynajmu i zarządzania nieruchomościami w firmie Bective, Thomas Dainty.
"Już zaczęliśmy obserwować znaczny wzrost wartości czynszów w przypadku mieszkań o większej powierzchni, a najbardziej interesujące lokale cieszyły się zainteresowaniem wielu chętnych, przy czym wysokość czynszu wzrosła już o około 10 proc. w stosunku do ubiegłego roku" – podsumował.
Czytaj więcej:
Gdzie w Londynie najtaniej wynająć lub kupić mieszkanie?
Czynsze najmu nieruchomości poza Londynem rosną w najszybszym tempie w historii
Partia Pracy zapowiada walkę z kryzysem mieszkaniowym w UK
W Polsce mniej mieszkań na wynajem. Ceny poszły w górę
Hiszpania wprowadza limity cen wynajmu mieszkań