Londyn: Korzystający z Elizabeth Line skarżą się na "duchy" na niektórych stacjach
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć ukazujących rzekome duchy. Większość wykonano na Tottenham Court Road oraz Liverpool Street.
Choć paranormalne zjawisko wywołało wśród londyńczyków ekscytację, jego wytłumaczenie jest dużo bardziej przyziemne. Jak wyjaśnił organ Transport for London (TfL), to sylwetki na ścianach nie mają nic wspólnego z duchami - są po prostu śladami po siedzących na ławkach lub opierających się o ścianę pasażerach.
Elizabeth line passengers are spotting 'ghosts' on new station walls ð»
— Metro (@MetroUK) November 22, 2023
While eerie, they seem have formed from passengers leaning back on the freshly painted walls – not by spiritshttps://t.co/6ridP307X7
Zdaniem TfL, niektórzy pasażerowie zaczęli opierać się o ściany bezpośrednio po remoncie, gdy te były jeszcze świeżo pomalowane. Brud i kurz z płaszczy i głów przeniósł się tym sposobem na ścianę i stwarza wrażenie "mrocznej sylwetki".
Transport for London jednocześnie zapewnia, że wciąż utrzymuje "rygorystyczny" program sprzątania na wszystkich stacjach.
"Testujemy obecnie nowe sposoby, aby wyczyścić te ściany i zabezpieczyć je na przyszłość. Zjawisko, o którym mowa, jest widoczne na niektórych stacjach linii Elizabeth" - przekazał rzecznik TfL.
Linię Elizabeth nazwano na cześć zmarłej królowej Elżbiety II. Otwarcie tej nitki miało miejsce 24 maja 2022 r. - aż 13 lat po tym, gdy w 2009 r. zainicjowano jej budowę za 18,9 mld funtów. Trasa obejmuje 41 stacji i obsługuje obecnie 204 miliony pasażerów rocznie.
Czytaj więcej:
TfL zapowiada dwie nowe ekspresowe linie autobusowe w ramach sieci Superloop
Google Street View wkrótce także na londyńskich stacjach metra
Tysiące pozostawionych przedmiotów w londyńskim metrze. Nikt się nie zgłasza po odbiór
Duchy żuli
Wcale mnie to nie dziwi. Pochowano nam tyle "truchła" że mogliby z tego zrobić drugie Paryskie katakumby.
Będą sprawdzac jak to usunąć….dobre sobie