Londyn 'najbardziej znienawidzonym miastem na Wyspach'

Listę opracowaną przez portal Crap Towns Returns otwiera Londyn, brytyjska stolica i pierwsze pod względem liczby ludności miasto na Wyspach. Kolejne miejsca podium zajęły Bradford (West Yorkshire) i Chipping Norton (Oxfordshire).

Skąd się bierze ta niechęć do Londynu? Zdaniem współzałożyciela Crap Towns, Sama Jordisona, "londyńczycy nie mają pojęcia, co się dzieje poza ich miastem". "Czerpią garściami z dobrodziejstw Wielkiej Brytanii, ale jednocześnie nie dają nic w zamian" - tłumaczy Jordison, cytowany przez "Guardian".

Z kolei zamykające pierwszą dziesiątkę Stoke-on-Trent zostało określone przez ankietowanych jako "betonowa dżungla, w której nie ma zieleni", a jedyną atrakcją w High Wycombe - które znalazło się na 9. pozycji - jest muzeum krzeseł.

Crap Towns tworzy listę na podstawie opinii mieszkańców, cen nieruchomości, statystyk dotyczących przestępczości, transportu i tego, co opisuje jako "nieznośny snobizm".

Pierwsze takie badanie odbyło się w 2003 roku. Wówczas "zwyciężyło" Hull, które w ciągu 10 lat popracowało nad swoją reputacją i tym razem nie weszło nawet do pierwszej pięćdziesiątki.

Najmniej lubiane miasta na Wyspach:
1. Londyn,
2. Bradford,
3. Chipping Norton,
4. Southampton,
5. York,
6. Gibraltar (terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii),
7. Coventry,
8. Nuneaton,
9. High Wycombe,
10. Stoke-on-Trent.