Liga hiszpańska: Remis lidera w Villarreal
W ostatnich tygodniach "Królewscy" mają problemy ze zdobywaniem goli. Kłopoty zaczęły się wraz kontuzją Karima Benzemy. Francuski napastnik, który w tym sezonie zdobył 24 gole w 28 meczach, wrócił już do treningów, ale na razie ćwiczy indywidualnie i trener Carlo Ancelotti nie zaryzykował wystawienia go już wczoraj, a oszczędza go z myślą o wtorkowym starciu w Lidze Mistrzów z Paris Saint-Germain.
Benzema doznał urazu lewego ścięgna podkolanowego 23 stycznia w meczu ligowym z Elche. Bez niego był remis z Elche 2:2, porażka w ćwierćfinale Pucharu Króla z Athletic Bilbao 0:1 i wymęczone zwycięstwo w La Liga z Granadą 1:0. Teraz znowu zabrakło gola.
Włoski szkoleniowiec Realu zaskoczył desygnując do gry od pierwszego gwizdka sędziego Garetha Bale'a. Był to pierwszy ligowy występ Walijczyka od 28 sierpnia. Później grał tylko w drużynie narodowej, a w klubie albo się leczył, albo - jako w poprzednich meczach - siedział na ławce. Wczoraj mógł nawet zostać bohaterem, ale przegrał pojedynek sam na sam z Rullim.
"Rulli zatrzymał Los Blancos" - napisała tuż po ostatnim gwizdku gazeta "Marca", a dziennik "As" spuentował: "Real cierpiał, ale i wybaczył błędy miejscowym. Drużyna Ancelottiego, słabsza w pierwszej połowie i lepsza w drugiej, zremisowała. Bale na dziewiątce, Rulli bohaterem, najsłabszy - sędzia".
Villarreal, w tym meczu także bez najlepszego strzelca - Gerarda Moreno, ostatnio spisuje się dobrze. Drużyna prowadzona przez trenera Unaia Emery'ego praktycznie nie przegrywa, dzięki czemu awansowała na piąte miejsce. Piłkarze Villarreal na wygraną z "Królewskimi" w La Liga czekają od stycznia 2018 roku, a u siebie zwyciężyli ostatnio w grudniu 2015.
Real prowadzi w tabeli z dorobkiem 54 punktów. O cztery mniej ma Sevilla, która już w piątek pokonała nadspodziewanie dobrze spisujące się ostatnio Elche 2:0. Wicelider w tym sezonie przegrał tylko dwukrotnie, ostatnio 28 listopada na boisku... lidera 1:2.
Trzeci w ligowym zestawieniu Betis, którego jednak od Realu dzieli już 14 punktów, zagra na wyjeździe z wyraźnie odstającym od reszty stawki Levante. Czwartą Barcelonę (38 pkt) w niedzielę czekają derby z 13. Espanyolem.
Czytaj więcej:
Liga hiszpańska: Prezes FC Barcelona doniósł do prokuratury na swojego poprzednika
Liga hiszpańska: Barcelona pokonała Atletico i wyprzedziła je w tabeli
Liga hiszpańska: Real Madryt powiększył przewagę