Kubiak w tarapatach za "obrażanie zawodników i kibiców Iranu"
Jak zaznaczyła Anna Manuelian z działu komunikacji FIVB, list od irańskiej federacji dotarł wczoraj. "Zostanie on przekazany do komisji dyscyplinarnej, która przyjrzy się sprawie. Do zakończenia tego etapu nie będziemy wydawać więcej komentarzy na ten temat" - podkreśliła, ale nie chciała zdradzić, jakie sankcje grożą Kubiakowi.
O kontrowersyjnej wypowiedzi kapitana Polaków jest głośno od kilku dni. Siatkarz w przeszłości nieraz miał zatargi z irańskimi zawodnikami podczas meczów. Znany jest też z wyrażania swojego zdania w mocnych słowach. W internetowym wywiadzie wideo reprezentacyjny przyjmujący wypowiedział się w obraźliwy sposób o graczach i kibicach z tego kraju. Później ta część rozmowy została usunięta z materiału na prośbę Kubiaka.
Prezes irańskiej federacji miał zapowiedzieć, że będzie wnioskował do FIVB o surową karę dla polskiego siatkarza.
W wydanym we wtorek oświadczeniu Kubiak podkreślił swoje prawo do wyrażania opinii i przypomniał, że był wraz z rodziną obiektem gróźb i wyzwisk. Wskazał też, że jego słowa odnosiły się wyłącznie do osób, z którymi miał osobiście do czynienia i ubolewał, że mógł zostać opacznie zrozumiany. Zaznaczył, że poglądy ksenofobiczne, rasizm i brak poszanowania dla innych barw narodowych oraz przeciwnika są nieakceptowalne i niegodne sportowca.
Rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej Janusz Uznański zaznaczył, że prezes polskiej federacji Jacek Kasprzyk ma porozmawiać na ten temat z Kubiakiem w Katowicach przy okazji turnieju inaugurującego tegoroczną edycję Ligi Narodów.