Kradli wodę maratończykom. Skandal w Londynie
Rezydent Deptford na amatorskim filmie uchwycił moment, w którym dorośli i dzieci z jego dzielnicy pakowali do toreb wodę, która przygotowana była dla maratończyków. Na wideo widać wyraźnie, jak ludzie przepychają się, aby ukraść jak najwięcej butelek z woda firmy Buxton. Mark Hudson, który jest autorem nagrania, umieścił je na Facebooku i w serwisie YouTube.
Głos w sprawie zabrali organizatorzy. „To niezwykle przykre, maraton w Londynie cieszy się ogromnym szacunkiem i sławą na całym świecie. Jesteśmy rozczarowani, że ludzie kradli wodę biegaczom z oficjalnym przystanków maratonu w południowo-wschodnim Londynie” – ocenił Hugh Brasher, jeden z członków zarządu firmy London Marathon Events Ltd. W wywiadzie dla serwisu www.london24.com.
Woda mineralna dla uczestników biegu rozstawiona była na całej trasie maratonu w stolicy Wielkiej Brytanii średnio co milę. „Stacja zaopatrywana była w wodę przez naszych wolontariuszy. Przeszkoliliśmy ich, aby nie wdawali się dyskusję z chuliganami, najważniejsze jest ich bezpieczeństwo i bezpieczeństwo biegaczy” – podkreślił Brasher cytowany przez dziennik „The Independent”.
Londyńska policja wszczęła śledztwo w sprawie kradzieży. Funkcjonariusze jeszcze nikogo nie aresztowali.
W Londyńskim Maratonie udział wzięło blisko 40 tysięcy osób. Zwyciężył Kenijczyk Eliud Kipchoge. Biegacz dotarł do mety w czasie 2:03. W rywalizacji kobiet najlepsza była Jemima Sumgong, również z Kenii - 2:22.58.
Wideo ze zdarzenia w Deptford:
