Korzystne postanowienie sądu wobec Beckera. Oficjalnie nie jest już bankrutem
Becker nie był w stanie spłacić swoim wierzycielom prawie 50 milionów funtów, które był winien, ale główny sędzia ds. niewypłacalności i spółek Nicholas Briggs stwierdził, że byłoby "perwersją" nie zakończyć sprawy, biorąc pod uwagę wysiłki podjęte przez Beckera.
"W spektrum bankrutów, którzy zaczynają się od najtrudniejszych, jak to tylko możliwe i robiących wszystko, aby udaremnić zapytania syndyka po współpracujących, dostarczających informacji i przekazujących aktywa, pan Becker wyraźnie znajduje się po właściwej stronie linii" - napisał Briggs.
56-letni Becker został deportowany do Niemiec dwa lata temu po odsiedzeniu ośmiu miesięcy w londyńskim więzieniu za zatajanie informacji, w tym bankowych, które mogły pomóc w spłacie długów i ukrywanie 2,5 miliona funtów w aktywach po ogłoszeniu upadłości w 2017 roku.
Boris Becker is no longer bankrupt after a London court released the multiple Grand Slam tennis champion on Wednesday from any further liability arising from his bankruptcy debt in the U.K. https://t.co/soY8lRUHwh
— Law360UK (@Law360UK) May 2, 2024
Becker stał się sławny w 1985 roku w wieku 17 lat, kiedy to został pierwszym nierozstawionym graczem, który zdobył tytuł singlowy na kortach Wimbledonu. Następnie stał się tenisistą nr 1 na świecie, zdobywając dwa kolejne tytuły w Wimbledonie, dwa w Australian Open i jeden w US Open. Przydomek "Boom Boom" nadano mu za jego sposób gry na korcie. Jego dynamika, siła i młodzieńczy entuzjazm uczyniły go ulubieńcem publiczności. W sumie wygrał 49 tenisowych imprez. Zdobył też złoty medal olimpijski w Barcelonie (1992).
Odszedł z zawodowego tenisa w 1999 roku i pracował jako trener, komentator telewizyjny, inwestor i sławny pokerzysta.
Becker w trakcie procesu za swoje niepowodzenia obwiniał doradców za złe podpowiedzi, rozwód z jego pierwszą żoną Barbarą Becker i alimenty na dzieci.
Adwokat Katie Longstaff wyjaśniła na rozprawie w sądzie najwyższym w zeszłym miesiącu, że wspólni powiernicy nie sprzeciwili się jego staraniom o zakończenie sprawy, ale nie poparli jej, ponieważ nadal był winien około 42 miliony funtów. Prawnik Beckera, Louis Doyle, poinformował, że obie strony osiągnęły ugodę, która obejmuje "znaczną sumę", którą musi zapłacić wielki tenisista.