Kontrowersyjna reklama siłowni w Manchesterze. Ktoś oblał ją farbą
Ollie Lawrence, który jest właścicielem siłowni PT Factory w Denton w Greater Manchester zapewnił, że jego reklama miała być "niewinnym żartem". Nie spodziewał się jednak, że po umieszczeniu billboardu - co miało miejsce 5 grudnia - spotka się z tak wielką falą krytyki.
Mężczyzna przyznał, że niemal od razu od pojawienia się reklamy otrzymał kilka skarg. Ktoś również oblał cały billboard żółtą farbą i zostawił wiadomość, w której wyjaśnił, że "tego rodzaju treści są złe dla zdrowia psychicznego".
"Nie mogłem w to uwierzyć. To był żart. Nie było naszym zamiarem nikogo urazić" - przekazał właściciel.
Ollie Lawrence twierdzi jednak, że "większość ludzi pozytywnie zareagowała na reklamę". Wyjaśnił, że od początku jego celem było "przyciągnięcie uwagi i wywołanie u kogoś uśmiechu".
"Inaczej nawet bym tego nie rozważył. Rozmawialiśmy z wieloma osobami i 99 proc. z nich wie, że to żart" - dodał, podkreślając jednocześnie, iż "na tysiące pozytywnych opinii otrzymał 8 lub 9 skarg".
Teraz mężczyzna zamierza zapłacić za naprawę oblanego farbą billboardu i od nowego roku wznowić kampanię reklamową.
Czytaj więcej:
Śmieciowe jedzenie: Rząd opóźnia wprowadzenie zakazu na tzw. multi-buy
Johnson: "Aby schudnąć, trzeba po prostu mniej jeść"
Hormon wzrostu pomaga osobom z niealkoholowym stłuszczeniem wątroby