Koniec z fajerwerkami na Wyspach?
Przeciwnicy fajerwerków argumentują, że głośna rozrywka jest prawdziwym horrorem dla zwierząt. Na dźwięk petard i fajerwerków mnóstwo psów i kotów wpada w histerię. Wiele zwierząt w panice ucieka i gubi drogę powrotną do domu; część umiera na zawał.
Cierpią też zwierzęta dziko żyjące w mieście, a taki hałas może być śmiercionośny dla dzikich ptaków.
Również dla ludzi używanie fajerwerków i petard grozi nieodwracalnymi uszkodzeniami słuchu - twierdzą wnioskodawcy, dodając, że wybuchy fajerwerków uwalniają do środowiska wiele toksycznych substancji.
Pod dokumentem wciąż są zbierane podpisy - 100 tys. sprawi, że petycja trafi do parlamentu.
Jeśli posłowie przychylą się do rozwiązania proponowanego przez obywateli, ci będą mogli oglądać pokazy fajerwerków, ale tylko te organizowane przez lokalne władze.