Komisarz UE: "Relokacja uchodźców jest wiążąca i będzie kontynuowana"
"Program relokacji uchodźców działa, gdy jest wola polityczna, i będzie on kontynuowany. Państwa członkowskie mają prawne zobowiązania w tym zakresie" - oświadczył Awramopulos, odrzucając spekulacje, jakoby KE była gotowa odejść od forsowania dystrybucji uchodźców między państwa Unii na rzecz koncepcji "elastycznej solidarności", przedstawionej przez państwa Grupy Wyszehradzkiej.
We wrześniu ubiegłego roku państwa UE podjęły decyzję o rozmieszczeniu między siebie w ciągu dwóch lat 160 tysięcy uchodźców docierających do Grecji i Włoch. Udział w programie jest obowiązkowy, a każdy kraj ma przypisaną liczbę uchodźców, którą ma przyjąć. Przeciw głosowały Węgry, Czechy, Słowacja i Rumunia.
Po roku udało się relokować jedynie 5 651 osób (4 455 z Grecji i 1 196 z Włoch) - wynika z przedstawionych w środę danych KE. Według Komisji dystrybucja uchodźców przebiega coraz sprawniej; we wrześniu relokowano 1 202 osoby.
Z kolei bezpośrednio z Turcji od wiosny br. przesiedlono do UE 1 614 syryjskich uchodźców. W sumie ponad 10 tysięcy osób przesiedlono od ubiegłego roku do Unii z obozów dla uchodźców w krajach trzecich.
Polska jest wśród kilku krajów, które nie przyjęły ani jednego uchodźcy w ramach unijnego programu.