Kidawa-Błońska: To smutny dzień, ważne, by prawa Polaków były respektowane
Kidawa-Błońska wyjaśniła, że jej wizyta nie ma związku ze startem w wyborach prezydenckich w maju, lecz jest przede wszystkim podziękowaniem mieszkającym w Wielkiej Brytanii Polakom, którzy oddali na nią głos w październikowych wyborach do Sejmu. To właśnie Koalicja Obywatelska zdobyła najwięcej głosów wśród Polaków mieszkających w Zjednoczonym Królestwie.
Jak dodała, fakt, że wizyta odbywa się w dniu, w którym Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej jest przypadkiem, bo gdy rozpoczynano przygotowania do wizyty, data Brexitu nie była jeszcze znana.
"Za kilka godzin Wielka Brytania przestanie być częścią tej naszej wymarzonej Wspólnoty. To jest dla mnie i dla wielu, wielu Polaków i Europejczyków bardzo smutny dzień. Z żalem żegnamy naszych kolegów i przyjaciół z Wielkiej Brytanii, bo przestają być częścią naszej wielkiej europejskiej rodziny" - oznajmiła wicemarszałek Sejmu podczas spotkania z dziennikarzami w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym (POSK) w Londynie.
Podkreśliła, że chciałaby, aby Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii wracali do Polski, ale skoro wybrali pozostanie, to powinni mieć zagwarantowane przysługujące im prawa. "Zależy mi bardzo, jako posłance Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, żeby wiedzieli, że będziemy pilnowali, czy ich prawa i bezpieczeństwo jest gwarantowane, żeby czuli się - wybierając Wielką Brytanię jako swoje miejsce zamieszkania - bezpieczni, żeby umowy zawarte między Unią Europejską a Wielką Brytanią były respektowane" - wskazała.
Marszałek Kidawa-Błońska wyraziła nadzieję, że Polska nigdy nie pójdzie śladem Wielkiej Brytanii i nie opuści UE. "Mam nadzieję, że nigdy nie spotka to Polski, bo Polacy nie chcą wychodzić z Unii Europejskiej i chcą być ważnym państwem wschodzącym w skład Europy" - oznajmiła. Jednocześnie wyraziła obawy co do tego. "To, co polski rząd robi z polskim systemem sądownictwa, to co dzieje się z praworządnością, to jest naprawdę bardzo duży krok w stronę wyjścia poza Unię" - wskazała.
"Musimy naprawdę jako Polacy pilnować, żeby nikomu nie przyszło do głowy wyprowadzać nas z Unii. To jest nasz patriotyczny obowiązek. Bo jeżeli chcemy być bezpiecznym krajem, żeby nasza historia była szanowana, żeby prawda o nas była szanowana, musimy mieć sojuszników, a nie znajdziemy ich nigdzie poza Unią" - dodała Kidawa-Błońska.
Jeszcze kilka lat temu nikt z nas nie wierzył, że #brexit może stać się faktem. A jednak Wielka Brytania, która stała się symbolem przedłożenia interesu partyjnego nad państwowy, wychodzi z Unii Europejskiej.
— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) January 29, 2020
Jako Prezydent zrobię wszystko, aby Polska nie była następna.
Wcześniej w piątek marszałek Sejmu złożyła kwiaty pod pomnikiem Polskich Lotników oraz pod Pomnikiem Katyńskim oraz spotkała się z właścicielami jednej z polskich rodzinnych firm, które z powodzeniem działają na brytyjskim rynku.
Czytaj więcej:
Kidawa-Błońska spotka się z Polonią w UK