Irlandii grozi plaga nutrii. Służby proszą o pomoc

O pleniących się, szczególnie na terenie hrabstwa Cork, zwierzętach zaalarmowały służby National Parks and Wildlife Service. Do Irlandii nutrie, które pochodzą z Ameryki Południowej, zostały sprowadzone przez właścicieli farmy dla zwierząt. W 2014 roku kilka sztuk uciekło jednak z ośrodka i zaczęło rozmnażać się, zasiedlając obrzeża miasta.

Ostatnio widziano je w okolicach rzek Curraheen, Lee, a także Atlantic Pond, w miasteczkach Douglas, Mallow i Cobh. Donoszono także o zwierzętach w Tipperary, Offaly i Dublinie. Nutrie przemieszczają się rzekami.

"Zwierzę to przypomina wydrę z ogonem szczura. Mierzy około metra. Cechą charakterystyczną są dwa żółte lub pomarańczowe kły. Żywi się głównie roślinami i ptasimi jajami. Gustuje szczególnie w burakach cukrowych, marchwi i rzepie. Boimy się ich rozprzestrzeniania, ponieważ niszczą uprawy. Ponadto kopią nory w brzegach rzek, przez co mogą rujnować system zabezpieczeń przeciwpowodziowych" - tłumaczy Danny O’Keeffe z NPWS, cytowany przez "Irish Times".

Gatunek ten szybko się rozmnaża. Nutria osiąga dojrzałość płciową po trzech miesiącach życia. Samice rodzą po 6-7 młodych.

Służby proszą o kontakt każdego, kto zauważył nutrię lub podobne zwierzę. "Najważniejsza jest dla nas lokalizacja, data i czas zauważenia zwierzęcia. Dzięki temu będziemy wiedzieli, gdzie założyć pułapki" - podkreśla specjalista.

Informacje można przekazywać drogą mailową na adres: danny.okeeffe@ahg.gov.ie.