Anglia przeludniona przez imigrantów? Populacja wzrośnie o 4 mln

Według opublikowanego w tym ubiegłym tygodniu raportu, saldo migracji osiągnęło swój rekord. Od stycznia do grudnia 2015 roku do Wielkiej Brytanii imigrowało 630 tys., a z kraju wyjechało 297 tys. osób.

Od 2004 roku liczba mieszkańców kraju, którzy urodzili poza granicami Zjednoczonego Królestwa, wzrosła z 5,3 miliona (9 proc. populacji) do 8,3 miliona (13 proc.).

Analitycy podkreślają, że tylko Londyn w 2024 roku będzie domem dla 10 milionów ludzi, co stanowi wzrost ludności o 13,4 procent. W szybkim tempie rośnie także populacja południowo-wschodniej i wschodniej części Anglii – odpowiednio o 8,9 oraz 8,1 procent.

Ponad połowa imigrantów mieszkających w brytyjskiej stolicy to obcokrajowcy spoza Unii Europejskiej. 40 procent cudzoziemców urodziło się na Starym Kontynencie, 30 procent pochodzi z Bliskiego Wschodu oraz Azji, 20 procent z Afryki oraz 10 z Karaibów oraz Ameryki.

Według przewidywań, jedynie w północnej części Anglii spadnie liczba mieszkańców – czeka to Barrow-in-Furness, Blackpool i Blackburn.

Ludność Anglii liczy obecnie 53 milionów – to 83 procent całkowitej populacji całego państwa.