Hamburg: Mężczyzna wdarł się na płytę lotniska. Odwołano niemal 300 lotów

Rzecznik miejscowej policji poinformował, że samochód kierowany przez 35-letniego mężczyznę, w którym było także 4-letnie dziecko, staranował bramę na lotnisko, wjechał na pas startowy i zatrzymał się obok samolotu tureckich linii lotniczych.

Wcześniej żona tego mężczyzny dzwoniła na policję w sprawie możliwego uprowadzenia dzieci.

Policja przypuszcza, że przyczyną działań mężczyzny był spór o opiekę nad dzieckiem. Nie potwierdziła doniesień, że kierowca auta miał przy sobie broń.

W związku z incydentem, wczoraj odwołanych zostało 27 lotów, a utrudnienia dotknęły ponad 3 tys. pasażerów. 

"Cały czas prowadzimy z nim negocjacje" - poinformowała z kolei dziś rano rzeczniczka policji Sandra Levruen.

Lotnisko pozostaje zamknięte dla ruchu, a liczba odwołanych lotów wkrótce przekroczy 300.

Co więcej, jak donosi agencja dpa, na miejsce przybyły kolejne jednostki policji, w tym z psami. Są także policyjne wozy bojowe. Lotnisko monitorowane jest z powietrza za pomocą dronów.