Halifax: Mieszkania na Wyspach są tańsze niż rok temu
Halifax podał, że typowa nieruchomość w kraju kosztuje obecnie równowartość 6,7 rocznej pensji przeciętnego pracownika zatrudnionego na pełny etat. Jeszcze rok temu wskaźnik ten wynosił 7,3 - co potwierdza tezę banku.
Na powyższe złożyło się kilka czynników. Eksperci bankowi podkreślili, że ceny domów spadają już od roku, a zarobki mieszkańców kraju rosną.
Announcement ð Our monthly House Price Index is out ð
— Halifax (@HalifaxBank) August 7, 2023
For more information and the latest thoughts from our Mortgages Director, Kim Kinnaird, click here: https://t.co/5M2YWG8G91 pic.twitter.com/gIXMmRoeA9
Z drugiej jednak strony przystępność cenowa domów i mieszkań jest znacznie gorsza niż jeszcze przed pandemią. Powodem jest fakt, że wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych niweluje jakikolwiek spadek cen.
Według Halifax, koszty spłacania kredytu hipotecznego stanowią obecnie nawet 35 proc. dochodu właściciela domu. To o 5 punktów procentowych więcej niż jeszcze rok temu i niewiele mniej niż na początku kryzysu finansowego w 2007 roku.
"Gwałtowny wzrost stóp procentowych zaobserwowany w ciągu ostatniego roku powoduje, że sytuacja finansowa wygląda zupełnie inaczej zarówno dla osób kupujących domy, jak i tych, którzy chcą refinansować kredyt hipoteczny" – oceniła Kim Kinnaird, dyrektorka ds. kredytów hipotecznych w Halifax.
"Typowe miesięczne raty kredytów hipotecznych wzrosły o około jedną piątą. Taki wzrost zawsze jest odczuwalny, ale w momencie kryzysu związanego z kosztami życia jest on szczególnie bolesny" - dodała.
The Bank of England base rate has changed.
— Halifax (@HalifaxBank) August 3, 2023
As part of our commitment to the Government’s Mortgage Charter, we have new support options that could help. Visit: https://t.co/dHFZ2l2xdf
For more on Mortgages: https://t.co/0hgdYFBAQ8
And for Savings: https://t.co/gXDfC88499 pic.twitter.com/i8htV4K3rE
Według serwisu informacji finansowych Moneyfacts, średnia stopa dwuletniego kredytu hipotecznego ze stałym oprocentowaniem wynosi 6,75 proc. Typowa stawka w przypadku dłuższej, pięcioletniej umowy wynosi 6,23 proc.
Koszt kredytów mieszkaniowych był niski przez ponad dekadę (ok. 2 proc.), ale wzrósł, odkąd Bank Anglii zaczął podnosić stopy procentowe pod koniec 2021 r.
Czytaj więcej:
Szkoccy laburzyści: Ponad 60 tys. nieruchomości zagrożonych przejęciem przez banki
O co kłócą się ze swoimi sąsiadami mieszkańcy UK?
Niedobór mieszkań, strajki i puste biura. Czy Londyn i Nowy Jork wyjdą z kryzysu silniejsze?
Londyn: 100 tys. funtów za mieszkanie "mniejsze od pokoju hotelowego"
Anglia: Wielu najemców "nie ma oszczędności, by opłacić czynsz w przypadku utraty pracy"
Ceny moga byc nizsze a nie tansze dziennikarze powinni sie doszkolic w jesy ku i tyle a spadek o 0.3 procenta to smiech czyli jak moja chawira kosztowalo 500kto po tym spadku potaniala o 1.666 funta chyba nie zasne z powodu takiej straty
@Celestyn76
celes ty to nawet liczyc nie umiesz. Gdyby nawet potanialy o 0.3% to jest £1500 durniu. Juz nie raz ci pisalem przestan sie kompromitowac pea-brain.
To wszystko to jest przekręt. Bank stwierdził, że nie stać mnie na płacenie miesięcznej raty mortgage na poziomie £700, dlatego płacę czynsz za wynajem.... £900. Jako zdrowy, 35-letni, ciężko pracujący na pełen etat singel, dorabiający w weekendy, nie mogę sobie pozwolić na nic poza wynajem. Coś tutaj mocno nie gra.
Może dlatego że ludzie kupują z programu rzadwego za 5% lub 10 % co uniemożliwia im brania kolejnego kredytu pod zastaw domu .Koniec z fikcyjna fartoscia domu .Pozatym dom może jest twój ale działka na którym stoi jest dzierżawiona na 110 lat . Co efekcie daje że wartość domu z czasem będzie malała.
To jest typowy przykład propagandy,wszystkie właściwości mogę wymienić po kolei f times ,gb news,sky news i the independent pisze tam wyraźnie panie dziennikarz że o 5000 tysięcy funtów droższy jest każdy apartament i każdy dom jak rok temu dotyczy to ludzi którzy kupili na kredyt. Możesz bajki wypisywać niestety w UK zostają tylko zdesperowani i ludzie którzy nie mają nic, wczoraj właśnie wracałam z Gdańska z tak straszną patologią z Polski że głowa boli i ta patologia głównie pracuje na taśmie no bo gdzie indziej.