Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gwiazdy Realu Madryt sprawdzą Szczęsnego

Gwiazdy Realu Madryt sprawdzą Szczęsnego
Czy Szczęsny odeprze ataki sław Realu? (Fot. Getty Images)
AS Roma z Wojciechem Szczęsnym w bramce podejmie naszpikowany gwiazdami Real Madryt w jutrzejszym meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Bardzo ciekawie zapowiada się również dzisiejsze spotkanie Paris Saint Germain z Chelsea Londyn.
Reklama
Reklama

To będzie szczególny mecz dla Zinedine'a Zidane'a, który w Champions League zadebiutuje w roli trenera. To właśnie Francuz strzelił zwycięskiego gola dla Realu Madryt w finale tych rozgrywek z Bayerem Leverkusen w 2002 roku w Glasgow. Zidane w styczniu zastąpił na stanowisku trenera "Królewskich" Rafaela Beniteza.

Niewiele ponad miesiąc temu do zmiany doszło także w Romie, gdzie Rudiego Garcię zastąpił Luciano Spalletti. Ten, podobnie jak jego poprzednik, stawia w bramce na Szczęsnego. W środę bramkarza reprezentacji Polski czeka jednak trudne zadanie, bowiem przyjdzie mu się zmierzyć m.in. z Cristiano Ronaldo, który z 11 golami przewodzi w klasyfikacji strzelców w tym sezonie LM. W 14 ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach Portugalczyk strzelił 19 goli. Skutecznością popisuje się też Karim Benzema, który w 12 ostatnich meczach wszystkich rozgrywek strzelił 16 bramek.

"Musimy być przygotowani na trudny mecz, ale myślę, że mamy to co potrzebne, aby daleko zajść w tych rozgrywkach" - stwierdził środkowy obrońca "Królewskich" Raphael Varane, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Nie wiadomo jednak czy w Realu wystąpi inny światowej sławy piłkarz - Gareth Bale. Walijczyk zmaga się bowiem z urazem łydki. Z kolei Pepe ma problem ze stopą, a Marcelo z ramieniem.

W drugim jutrzejszym spotkaniu KAA Gent podejmie VfL Wolfsburg. Belgijski zespół w tym sezonie debiutuje w Lidze Mistrzów.

"Musimy być gotowi, ponieważ rywale wyjdą na boisko, aby walczyć" - podkreślił brazylijski obrońca VfL Wolfsburg Naldo, który z dwoma golami jest najlepszym strzelcem swojego zespołu w tym sezonie Champions League.

Dzisiaj dojdzie natomiast do spotkania PSG z Chelsea Londyn. Obie drużyny spotkały się ze sobą na tym etapie w poprzednim sezonie. Zmagania tych zespołów miały bardzo emocjonujący przebieg i do wyłonienia zwycięzcy dwumeczu konieczna była dogrywka, do której francuska ekipa doprowadziła tuż przed końcem regulaminowego czasu gry. Podobnie było w dodatkowym czasie, a losy awansu na stronę PSG przechylił Thiago Silva w 116. minucie gry. Rok wcześniej, w ćwierćfinale Champions League, górą byli londyńczycy.

"Musimy bardzo wysoko ocenić PSG. Ten zespół znokautował Chelsea rok temu i w tym sezonie przegrał tylko jeden mecz. Musimy być bardzo mocni pod względem taktycznym, ponieważ rywale mają duże ambicje. Czeka nas bardzo trudne zadanie, ale jeśli mamy do dyspozycji wszystkich graczy, to jestem pewny, że możemy osiągnąć lepszy rezultat niż rok temu" - oznajmił trener "The Blues" Guus Hiddink, który w grudniu zastąpił Jose Mourinho.

Holender nie będzie jednak mógł skorzystać z kontuzjowanego Radamela Falcao. Pod znakiem zapytania stoi też występ Johna Terry'ego, który ma problemy z kostką.

"Niestety dla mnie, muszę powiedzieć, że do kolejnej fazy przejdzie zespół z Paryża. Jeśli przeanalizować każdą formację, to w każdej nich PSG jest silniejsze i zasługuje na zwycięstwo" - przyznał natomiast były gracz "The Blues" i reprezentacji Francji Frank Leboeuf.

W drugim dzisiejszym spotkaniu Benfica Lizbona podejmie Zenit Sankt Petersburg. Żeby ten portugalski zespół awansował do ćwierćfinału LM po raz pierwszy od czterech lat, musi wyeliminować rosyjską drużynę, w której występuje trzech jej byłych zawodników i prowadzoną przez Portugalczyka. Są nimi Axel Witsel, Javi Garcia i Ezequiel Garay. Rosyjską drużynę prowadzi natomiast Andre Villas-Boas - były trener m.in. FC Porto i Chelsea Londyn.

Za tydzień Arsenal Londyn podejmie triumfatora poprzedniej edycji Barcelonę, a Juventus Turyn zagra u siebie z Bayernem Monachium, w barwach którego skutecznością popisuje się Robert Lewandowski.

Z kolei Dynamo Kijów, którego zawodnikiem jest Łukasz Teodorczyk, spotka się z Manchesterem City. Natomiast PSV Eindhoven podejmie Atletico Madryt.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 06.06.2024
    GBP 5.0543 złEUR 4.2997 złUSD 3.9530 złCHF 4.4311 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama