Gmina Birmingham ogłosiła bankructwo. Coraz więcej lokalnych urzędów w dramatycznej sytuacji
Niedawne badanie przeprowadzone przez związek SIGOMA (Special Interest Group of Municipal Authorities), który reprezentuje 47 gmin z północy, regionu Midlands i południowego wybrzeża ujawniło, że coraz więcej władz lokalnych stoi przed widmem ogłoszenia niewydolności finansowej.
Bankructwo rozważa obecnie 5 gmin z powyższego związku, a 9 uważa, że będzie musiało je ogłosić w przyszłym roku.
Zamiar ogłoszenia niewypłacalności zgłosiło także 8 gmin niezrzeszonych w SIGOMA, co oznacza, że łącznie bankructwo rozważają 22 gminy w samej tylko Anglii.
Z oddzielnej analizy - przeprowadzonej przez ośrodek doradczy Local Government Information Unit - wynika, że problem niewypłacalności dotknie w ciągu najbliższych dwóch lat 20 gmin.
Birmingham to największy ośrodek administracyjny, który ogłosił bankructwo. Oznacza to publiczne przyznanie się, że gmina nie jest już w stanie pokrywać bieżących kosztów.
W ubiegłym miesiącu bankructwo ogłosiły także gminy Thurrock, Woking, Croydon oraz Slough. Kolejnymi na liście - według analiz ekspertów - mogą być: Kent, Hampshire, Medway, Guilford, Middlesbrough, Hastings, Somerset i Bournemouth, Christchurch i Poole.
"Birmingham wywołało sensację swoimi problemami, ale to nie jedyne miasto z problemami tego typu. To jak dotąd najgłośniejszy przypadek, ale nie ostatni" - przekazał Dr Jonathan Carr-West z ośrodka Local Government Information Unit.
Partia Pracy, której członkiem jest burmistrz Birmingham, nie poinformowała jeszcze, w jaki sposób rozwiąże problem finansowy miasta.
Premier Rishi Sunak w krótkim komentarzu ocenił z kolei, że "jest to dowód na to, iż laburzyści doprowadzą Wielką Brytanie do bankructwa".
Czytaj więcej:
Londyn: 1 na 50 mieszkańców jest bezdomny. "Kryzys nie do opanowania"
Niedobór mieszkań, strajki i puste biura. Czy Londyn i Nowy Jork wyjdą z kryzysu silniejsze?
Organ kontrolny: Gminy nie radzą sobie ze wzrostem antyspołecznych zachowań
UK: Setki pracowników councilów mogą pracować zdalnie, przebywając za granicą
City nie zbankrutuje, to jest dobra pralka
tak sie konczy rozdawnictwo tym nierobom
NWO zbliża się wielkimi krokami...
"a z chaosu powstanie nowy rząd światowy..."
Przeciez moga podniesc council taks. Stac nas ratujmy Councile, zrobmy zrzutke.
Czym po za przepuszczaniem kasy sie oni zajmuja nie beda zbierac podatkow ,wynajmie sie firme prywatna do smieci zbierania ich do job center nierobow poslac potrzebani jak dziura w moscie
buahahaah tak sie zawsze konczy i bedzie konczyl socjalizm, czas na ratunek i total komune ktora niby bdzie zbawieniem dla przygl***** i po nitce do klebka beeee beeee beee buahahahah.