Formuła 1: Po dwóch latach przerwy powrót do Melbourne
W 2020 roku zawody odwołano tuż przez treningami ze względu na nasilającą się pandemię koronawirusa, natomiast w ubiegłym roku impreza została definitywnie odwołana już na początku sezonu.
Obiekt w Melbourne w ostatnich miesiącach przeszedł znaczną modernizację. Liczbę zakrętów zmniejszono z 16 do 14, a wiele łuków poszerzono lub przeprofilowano tak, aby można je było przejeżdżać z większą prędkością. Wcześniej te odcinki były tak wąskie, że nie można tam było atakować i próbować wyprzedzać.
Jak zapewnia Australijczyk Daniel Ricciardo, "wszystkie prace modernizacyjne konsultowano z nami kierowcami. Mogliśmy przedstawić swoje przemyślenia. Być może nie wszyscy byliśmy zgodni, ale generalnie chodziło o uatrakcyjnienie wyścigu" - wyjaśnił zawodnik McLarena, który w tym roku jeszcze nie zdobył punktu.
Po remoncie tor został skrócony o 28 m, dwa zakręty zlikwidowano, siedem otrzymało nowy profil i nawierzchnię. Bardzo duży zakres prac wykonano na pierwszym zakręcie, na którym często tuż po starcie dochodziło do kolizji.
Szósty zakręt w prawo został poszerzony o ponad 7,5 m, dzięki czemu będzie można go pokonywać z prędkością większą o 70 km/h niż dotychczas.
Zmiany dały możliwość utworzenia czterech stref DRS, w których kierowcy mogą regulować tylne skrzydła w bolidach, co pozwala zmniejszyć opór i łatwiej wyprzedzać.
Poszerzona o dwa metry została również nawierzchnia w strefie serwisowej, być może uda się dzięki temu zwiększyć tam prędkość dopuszczalną przy wjeździe i wyjeździe na tor z 60 do 80 km/h.
W Australii po raz pierwszy w sezonie wystąpi czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel z Aston Martina. Niemiec nie jechał w dwóch pierwszych tegorocznych rundach MŚ z powodu zakażenia koronawirusem.
Po dwóch tegorocznych wyścigach w klasyfikacji generalnej na czele są kierowcy ekipy Ferrari: Monakijczyk Charles Leclerc i Hiszpan Corlos Sainz Jr. Trzeci ze stratą 20 pkt do lidera z Monako jest obrońca tytułu Holender Max Verstappen z Red Bulla. Dopiero piątą pozycję zajmuje siedmiokrotny mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), który traci do lidera 29 pkt.
Jego ekipa ma spore problemy techniczne z bolidem, który nie zachowuje się stabilnie na torze przy dużych prędkościach. Problem zgłasza także drugi kierowca tego teamu, Brytyjczyk George Russell. Inżynierowie Mercedesa szukają rozwiązania - czy je znaleźli, okaże się w niedzielę.
W czołowej "10" po dwóch rundach z zawodników teamu Alfa Romeo Racing Orlen, w którym kierowcą rezerwowym jest Robert Kubica, Fin Bottas jest dziewiąty z dorobkiem 8 pkt, natomiast debiutujący w F1 Chińczyk Zhou Ganyu zajmuje 14. pozycję mając na koncie 1 pkt.
Prognoza pogody dla Melbourne na weekend przewiduje zachmurzenie, temperatura powietrza dojdzie do 26 st. C. Opady nie są przewidywane, natomiast w piątek i sobotę można się spodziewać silnego wiatru.
(PAP)
wha/ cegl/
Słowa kluczowe:
Czytaj więcej:
Formuła 1: Verstappen najlepszy w Arabii Saudyjskiej
Formuła 1: Od 2023 roku nocny wyścig w Las Vegas
Formuła 1: Szef Mercedesa Toto Wolff o problemach zespołu