Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Facebook podejrzewany o nielegalne zbieranie danych

Facebook podejrzewany o nielegalne zbieranie danych
41 proc. Niemców ma aktywne konta na Facebooku. (Fot. Getty Images)
Niemiecki urząd ochrony konkurencji i konsumentów (Bundeskartellamt) zarzuca Facebookowi nielegalne zbieranie różnego rodzaju danych użytkowników ze źródeł trzecich i wykorzystywanie w ten sposób swojej dominującej pozycji - podała agencja dpa.
Reklama
Reklama

W ramach toczącego się postępowania administracyjnego urząd zarzuca Facebookowi, że "bez ograniczeń zbiera wszelkiego rodzaju dane użytkowników ze źródeł trzecich" i kojarzy je z ich kontami. Dzieje się tak na przykład w chwili, gdy użytkownik odwiedza stronę internetową, na której umieszczony jest przycisk "polub" Facebooka, nawet w niego nie klikając.

Według szefa urzędu Andreasa Mundta, Facebook gromadzi i wykorzystuje informacje pochodzące z wyszukiwań na stronach internetowych. Jego zdaniem portal, jako podmiot dominujący na rynku, musi w swym modelu biznesowym wziąć pod uwagę to, że jego użytkownicy nie mają możliwości odejścia do innych mediów społecznościowych.

Portal odpiera zarzuty. "Rzeczywistość jest taka, że Facebook w żadnym razie nie wykazuje cech dominującego przedsiębiorstwa ani w Niemczech, ani gdziekolwiek indziej" - oświadczyła cytowana przez dpa Yvonne Cunnane, odpowiedzialna w tym portalu społecznościowym za ochronę danych.

Postępowanie w sprawie możliwego złamania prawa o ochronie danych osobowych toczy się przed niemieckim urzędem antymonopolowym od 2016 roku. Ostateczna decyzja spodziewana jest nie wcześniej niż latem 2018 roku.

Tymczasem 41 proc. Niemców ma aktywne konta na Facebooku. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych liczba użytkowników tego serwisu wynosi około 66 proc., w Wielkiej Brytanii - 64 proc., a we Francji - 56 proc.

Facebook od lat walczy z zarzutami dotyczącymi gromadzenia danych osobowych w różnych krajach europejskich. W zeszłym roku amerykański gigant przegrał sprawę przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, wytoczoną mu przez austriackiego prawnika Maxa Schremsa. Schrems na żądanie udostępnienia mu spisu jego danych, którymi dysponuje Facebook, otrzymał tysiące zadrukowanych stron, zawierających m. in. treści prywatnych wiadomości, które już dawno usunął ze swojej skrzynki odbiorczej.

Kilka dni temu Schrems założył organizację pozarządową Nie Twoja Sprawa (ang. None of Your Business), której głównym zadaniem będzie pomoc osobom dochodzącym w sądach swoich praw związanych z ochroną danych osobowych.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama