Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

English League: London's most important derby tomorrow

English League: London's most important derby tomorrow
Arsenal na podium sezon zakończył po raz ostatni w 2016 roku i tym razem raczej nie będzie faworytem... (Fot. Getty Images)
There are currently six London clubs in the Premier League, so derbies of this city are very common. On Sunday, however, those considered to be the most fierce will be played. In the 11th round of players from the leading Tottenham Hotspur table will take on Arsenal.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Choć pierwsze mecze ze sobą drużyny te rozegrały jeszcze w dziewiętnastym wieku, to o rywalizacji zaczęło się mówić od 1913 roku, kiedy Arsenal zmienił siedzibę i przeniósł się do północnej części miasta. Ich stadiony dzieli nieco ponad sześć kilometrów.

Od 1950 roku tylko w jednym sezonie drużyny te nie występowały razem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Cykl 1977/78 na zapleczu spędził Tottenham. W lidze i pucharach łącznie mierzyły się 187 razy. Arsenal ma na koncie 77 zwycięstw, "Koguty" 59, a remisów zanotowano 51.

Choć znacznie bardziej utytułowani są "Kanonierzy", którzy mistrzostwo zdobyli 13-krotnie, wobec zaledwie dwóch Tottenhamu, to tym razem faworytem nie będą.

Arsenal na podium sezon zakończył po raz ostatni w 2016 roku. Zmiany szkoleniowców na razie efektu nie przynoszą. W obecnym, pod wodzą byłego piłkarza tego klubu Mikela Artety, spisuje się słabo. Z 10 meczów wygrał zaledwie cztery i w tabeli jest dopiero 14. Tak źle sezonu nie zaczął od 1981 roku.

Tottenham w ostatnich latach spisywał się lepiej od lokalnego rywala, a teraz mają w klubie nadzieję na kolejny krok - pierwsze od 1961 roku mistrzostwo.

Podopieczni trenera Jose Mourinho sezon zaczęli od porażki z Evertonem 0:1, ale do tamtej pory są niepokonani. Z dziewięciu kolejnych meczów wygrali sześć, a imponujące było zwycięstwo na Old Trafford, gdzie pokonali Manchester United 6:1. Zdołali także wygrać z Manchesterem City (2:0), a z Chelsea Londyn bezbramkowo zremisowali.

Siłę napędową Tottenhamu stanowią Son Heung-min i Harry Kane. Koreańczyk zdobył już dziewięć goli, a Anglik o dwa mniej. W niedzielę będą mogli liczyć na pierwsze od wybuchu pandemii wsparcie kibiców, choć na razie skromne. W związku ze złagodzeniem restrykcji na obiekt zostanie wpuszczonych dwa tysiące fanów.

W tabeli "Koguty" mają tyle samo punktów co broniący tytułu Liverpool, ale lepszy bilans bramek. Dwa punkty mniej od czołowej dwójki zgromadziła Chelsea.

Czytaj więcej:

Premier League: Bez goli w szlagierze, Tottenham liderem

Dzisiaj wielki dzień kibiców Arsenalu

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 20.05.2024
    GBP 4.9743 złEUR 4.2575 złUSD 3.9149 złCHF 4.3072 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement