Elon Musk: Bojkot reklamodawców zabije platformę X
"To, co zrobi ten bojkot reklamodawców, to zabije tę firmę" - wyjaśnił Musk w wywiadzie podczas konferencji DealBook Summit, organizowanej przez "New York Times".
Odniósł się w ten sposób do odpływu firm reklamujących się na jego portalu w reakcji m.in. na rozpowszechnianie ekstremistycznych treści oraz wpisy samego Muska.
Jednocześnie miliarder z RPA oświadczył firmom, które wycofały reklamy, by "więcej nie reklamowały się na X".
Do you know who this is?
— Elon Musk (Parody) (@ElonMuskAOC) December 1, 2023
Asking for a friend. pic.twitter.com/R018Rm10A3
"Jeśli ktoś ma mnie szantażować reklamami, szantażować pieniędzmi, niech się pie***li" - dodał biznesmen, dwukrotnie powtarzając niecenzuralny zwrot, kierując go m.in. do obecnego na widowni szefa koncernu Disneya, Boba Igera.
Disney jest jedną z firm, które zrezygnowały z zamieszczania reklam na X. Obok Disneya na podobny krok zdecydowało się wiele dużych korporacji, w tym IBM, Apple, Warner Bros. Discovery, czy ostatnio "Washington Post".
Stało się to po tym, jak Musk w jednym z wpisów poparł użytkownika, który twierdził, że Żydzi promują nienawiść do białych. Później stwierdził, że "nie wszystkie społeczności żydowskie" to robią.
Miliarder przyznał, że była to "jedna z najgłupszych, jeśli nie najgłupsza, rzecz, którą zrobił na platformie" i że dał tym samym do ręki "naładowany pistolet wszystkim tym, którzy go nienawidzą" oraz antysemitom.
Tłumaczył, że miał na myśli "ludzi ze społeczności żydowskiej, którzy finansują grupy aktywistów popierające Hamas". Dodał, że problem polegał na tym, iż wspierali oni "generalnie prześladowane grupy" i że niektóre z tych grup "niestety chcą waszej zagłady".
Czytaj więcej:
Elon Musk na antenie Rai zaapelował do Włochów: "Miejcie dzieci"
Elon Musk regularnie bierze ketaminę, psychodeliki powszechne w Dolinie Krzemowej
Mark Zuckerberg stracił cierpliwość do Elona Muska. "To niepoważne"
Elon Musk udostępni system Starlink organizacjom pomocowym w Strefie Gazy