Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dwuletni Alfie Evans zmarł dziś w szpitalu

Dwuletni Alfie Evans zmarł dziś w szpitalu
Dwuletni Alfie zmarł dziś w nocy. (Fot. Zdjęcie rodzinne)
Dwuletni Alfie Evans, który cierpiał na niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną, zmarł wczorajszej nocy w szpitalu w Liverpoolu. Rodzice chłopca w ostatnich dniach toczyli o syna sądową batalię, chcąc przenieść go do włoskiego szpitala, a sprawą dziecka zajmował się także Watykan.
Reklama
Reklama

O śmierci chłopca poinformował na Facebooku jego ojciec Tom Evans. "Mój gladiator złożył broń i zyskał skrzydła o 2:30. (Jestem) kompletnie załamany. KOCHAM CIĘ, MÓJ CHŁOPCZYKU" - napisał dziś po 6:00 rano.

Alfie przebywał w szpitalu w Liverpoolu od grudnia 2016 r. W ocenie brytyjskich lekarzy jego choroba doprowadziła do nieodwracalnych i "katastrofalnych" zmian w mózgu, wykluczających nie tylko powrót do zdrowia, ale jakiekolwiek znaczące przedłużenie życia.

W poniedziałek wieczorem chłopiec został odłączony od aparatury podtrzymującej życie w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu, ponieważ opiekujący się nim zespół medyczny, który reprezentuje przed sądem interesy chłopca, ocenił, że zmiany w mózgu pozbawiły go zmysłów wzroku, słuchu, smaku i czucia, a dalsza terapia "nie jest w jego najlepszym interesie" i może być nie tylko "daremna", ale także "nieludzka".

Starania o uratowanie dziecka podjęła na prośbę rodziców znana watykańska placówka pediatryczna Bambino Gesu, deklarując gotowość do przyjęcia chłopca; doszło do tego na polecenie papieża Franciszka, który 18 kwietnia przyjął na audiencji ojca Alfiego. Jednocześnie włoskie MSZ zdecydowało o pilnym nadaniu Alfiemu włoskiego obywatelstwa i zapewniło o gotowości przewiezienia go do kraju w dowolnym momencie.

Jednak we wtorek sąd rodzinny w Manchesterze odrzucił wniosek rodziców Alfiego o zgodę na przewiezienie chłopca do Włoch w celu dalszego podtrzymywania jego życia. Sędzia przychylił się do opinii lekarzy, że taki ruch byłby zbyt niebezpieczny dla zdrowia dziecka. Również brytyjski sąd apelacyjny odrzucił w środę odwołanie rodziców od tej decyzji sądu niższej instancji.

Sprawa Alfiego Evansa spotkała się z żywym odzewem w Polsce. Wsparcie dla dwulatka i jego rodziny zadeklarował m.in. prezydent Andrzej Duda. Od środy trwały manifestacje w obronie chłopca przed ambasadą Wielkiej Brytanii w Warszawie. Temat dwulatka został też poruszony - na wniosek wicepremier Beaty Szydło - podczas czwartkowego posiedzenia rządu.

W tym tygodniu w intencji chłopca odbyły się także czuwania modlitewne na placu Świętego Piotra w Rzymie, w których udział wzięły setki osób. Wierni umówili się na nie za pośrednictwem portali społecznościowych. 

Sprawa chłopca wzbudziła mnóstwo kontrowersji na całym świecie. (Fot. Zdjęcie rodzinne)

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama