Dożywocie dla hakerów na Wyspach?

Propozycję skazywania szczególnie niebezpiecznych hakerów na wieloletnie lub nawet dożywotnie więzienie zasugerowała w mowie tronowej królowa Elżbieta II - donosi "The Guardian".

Co oznaczają "katastrofalne w skutkach" szkody? Chodzi o cyberataki, które "powodują lub mogą zagrażać utracie ludzkiego życia, poważną chorobę lub uszkodzenia ciała, a także poważne zagrożenie bezpieczeństwa narodowego lub ich znaczne ryzyko".

Rząd chce także, aby surowsze kary groziły hakerom, którzy wykonują szpiegostwo przemysłowe, zagrażające gospodarczym interesom Wielkiej Brytanii. Dla przykładu, za ataki powodujące „znaczące ryzyko” ciężkich szkód ekonomicznych, środowiskowych lub społecznych cyberprzestępcy mogą trafić do więzienia na 14 lat. W tej chwili za takie przestępstwo grozi nie więcej niż 10 lat.

Jeśli zmiany w Computer Misuse Act 1990 zostaną zatwierdzone, to Wielka Brytania będzie drugim - po USA - krajem, gdzie cyberprzestępcom może grozić kara dożywotniego więzienia. Stany Zjednoczone wprowadziły takie prawo po atakach z 11 września 2001 roku.

Nie wszyscy są jednak zachwyceni proponowaną poprawką do ustawy. Jej krytycy są zdania, że istniejące przepisy wystarczą, aby wyegzekwować surowe kary dla hakerów.