Do Polski przyjadą żołnierze z 45 Komanda Royal Marines
Wysłanie do Polski dodatkowych 350 żołnierzy ogłosił wczoraj po południu brytyjski minister obrony Ben Wallace po rozmowach w Londynie z szefem polskiego MON Mariuszem Błaszczakiem, nie sprecyzował jednak wówczas, o jaką jednostkę chodzi.
"350 żołnierzy Royal Marines z 45 Komanda zostanie wysłanych do Polski, jak ogłosił dzisiaj minister obrony Ben Wallace. Będą oni wspierać polskie ministerstwo obrony w zakresie wspólnych ćwiczeń, planowania awaryjnego i budowania potencjału w obliczu gromadzenia sił rosyjskich na granicy z Ukrainą" - poinformowało na Twitterze brytyjskie ministerstwo obrony.
Dziennik "Daily Telegraph" podał, że grupa żołnierzy z 45 Komanda Royal Marines miała wkrótce udać się na rutynowe ćwiczenia do Norwegii, ale została zamiast tego skierowana do Polski.
Zapowiedź dodatkowego rozmieszczenia w Polsce żołnierzy odnotowały wczoraj po południu na swoich stronach internetowych wszystkie główne brytyjskie gazety. Zwracają one uwagę na fakt, że odbywa się to na mocy dwustronnego porozumienia, a nie w ramach NATO. "Rozmieszczenie wojsk zostało uzgodnione dwustronnie - co oznacza, że odbywa się poza strukturami NATO - i następuje kilka dni po tym, jak USA ogłosiły, że wyślą do Polski 1 700 spadochroniarzy" - donosi "The Guardian".
The UK ð¬ð§ and Poland ðµð± have a long history as defence partners and @NATO Allies.
— Ministry of Defence ð¬ð§ (@DefenceHQ) February 7, 2022
Defence Secretary @BWallaceMP met @Poland_MOD Minister @mblaszczak for talks about our response to the build-up of Russian forces on the border with #Ukraine and the impact for European security. pic.twitter.com/GDHV40YxuB
Wskazuje na to również "The Times", który cytuje wypowiedź Wallace'a z briefingu dla prasy, gdy informował, że w "duchu solidarności" wojska zostaną wysłane do Polski, aby wysłać silny sygnał, iż oba kraje "stoją ramię w ramię".
"The Times" oraz "Daily Mail" przywołują natomiast słowa Błaszczaka, który podkreślał, że tylko skuteczna polityka odstraszania może zniechęcić Rosję.
"Doświadczenie historyczne mówi wprost: tylko zdecydowana polityka odstraszania zahamuje agresywną postawę rosyjską. Historycznie rzecz ujmując, możemy wskazać wiele przykładów tego, że polityka uległości tylko rozzuchwalała agresora" - podkreślił szef MON.
Czytaj więcej:
Minister obrony Wielkiej Brytanii: Jesteśmy tu, by okazać solidarność z Polską
Szef NATO w "La Stampie": Jesteśmy gotowi zareagować na agresję, ale i na dialog z Rosją