Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Czy Polacy będą chcieli opuścić Wielką Brytanię po Brexicie?

Czy Polacy będą chcieli opuścić Wielką Brytanię po Brexicie?
Polacy w Wielkiej Brytanii odczuwają coraz większą presję, a wszystko zaczęło się od kampanii "Leave", nawołującej do głosowania za Brexitem. Na zdj. jeden ze zwolenników opuszczenia Unii, były burmistrz Londynu Boris Johnson. (Fot. Getty Images)
Część Polaków rozważa wyjazd z Wielkiej Brytanii po serii ataków o podłożu rasistowskim, do których doszło po głosowaniu w sprawie Brexitu - donosi BBC. Dziennikarze stacji opisują nastroje niektórych Polaków na Wyspach i ich plany po zmianach politycznych, jakie mają nastąpić po 2019 roku.
Reklama
Reklama

Joanna Kalinowska uważa, że decyzja o opuszczeniu UE była punktem zwrotnym, który przyczynił się do nasilenia nastrojów antypolskich.

„Kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Anglii, myślałam, że to będzie dla mnie wielka szansa na lepsze życie, zdobycie nowych umiejętności, życie wśród miłych ludzi. Ale po ponad siedmiu latach bycia tutaj stwierdzam, że wystarczy, nie muszę tu dłużej przebywać" - stwierdza Polka.

Joanna mieszka w Poole i jak twierdzi, lokalni mieszkańcy sprawiają, że czasem czuje się jak obywatelka drugiej kategorii.

„Rozmawiałam z moją córką po polsku, żartowałyśmy i śmiałyśmy się. Wtedy podszedł jakiś obcy mężczyzna i powiedział, że skoro jesteśmy w Wielkiej Brytanii, to powinnyśmy mówić po angielsku. I że teraz nie mamy tu już żadnych praw” - opowiada.

Joanna straciła pracę w zakładzie przetwórstwa spożywczego cztery miesiące temu, a obecnie rozważa wyjazd za granicę. „Nie widzę tutaj dla mnie żadnej przyszłości, zwłaszcza po tym, co się stało po Brexicie” - twierdzi.

Według najnowszych danych opublikowanych w sierpniu, w Wielkiej Brytanii pracuje 2,23 mln obywateli UE – więcej o 238 000 niż w tym samym okresie w roku 2015. Oficjalnie szacuje się, że w Wielkiej Brytanii mieszka 850 000 Polaków.

Podobnie jak Joanna czuje się Magda, 35-letnia pracownica organizacji charytatywnej, która mieszka w Royal Tunbridge Wells od czasu przeniesienia się do Wielkiej Brytanii sześć lat temu.

Kobieta wyznaje, że martwi ją wzrost niechęci do Polaków od głosowania w sprawie Brexitu. Jej zdaniem, przyczyną jest duża liczba naszych rodaków w Wielkiej Brytanii.

"Przez to jesteśmy tak widoczni. Nie sądzę, żeby była jakaś różnica między Polakami a Włochami czy Hiszpanami, którzy tu przybyli. Jest tak tu wiele różnych narodów i kolorów skóry, ale nigdy nie przeczytałam tyle złego o nich, jak o Polakach. To niemożliwe, żebyśmy my, Polacy byli tak źli, a wszyscy inni niesamowici i wspaniali. Nie można zrzucić całej winy na jeden naród" - zauważa Magda, która również nie widzi dla siebie przyszłości w Wielkiej Brytanii.

„Nie chcę mieszkać w kraju, w którym moje dzieci będą traktowane jak ktoś niepożądany” – argumentuje.

Tymczasem Paweł wrócił do Warszawy dwa miesiące temu. 29-latek mieszkał w Bath przez dwa lata. O wyjeździe zadecydował wynik referendum.

„Ogólny nastrój zmienił się po głosowaniu. Do tej pory to był spokojny kraj, nie było żadnych problemów. Po czerwcu zacząłem czuć, że Polacy nie są tu mile widziani” - podsumowuje mężczyzna.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama