Czy restrykcje wobec podróżnych z Chin powstrzymają falę zakażeń Covid-19?
Coraz więcej krajów domaga się wykonania przez podróżnych przybywających z Chin testów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Wymogi takie wprowadziły już Stany Zjednoczone, Japonia, Włochy, Malezja oraz Anglia. Z opublikowanych dotąd badań wynika jednak, że ograniczenia w podróżach są mało skuteczne i ewentualnie mogą jedynie opóźnić przenoszenie się infekcji.
Dyrektor Oksfordzkiej Grupy ds. Szczepień prof. Andrew Pollard twierdzi, że wszelkie ograniczenia w podróżach, jakie ostatnio próbuje się wprowadzić w związku ze wzrostem zakażeń Covid-19 w Chinach, na ogół się nie sprawdzają.
"W czasie pandemii zaobserwowaliśmy, że ograniczenia w ruchu podróżnych nie zatrzymały ewentualnego rozprzestrzeniania się po świecie tej infekcji" – stwierdził w wypowiedzi dla BBC News.
Professor Andrew Pollard, director of the Oxford Vaccine Group told BBC News: "Trying to ban a virus by adjusting what we do with travel has already been shown not to work very well.
— Ashis Basu (@BasuAshis) December 30, 2022
Specjalista zaznaczył, że użycie słowo "ewentualnie" jest ważne w tym znaczeniu, że jak wykazały badania, ograniczenia w ruchu podróżnych mogą jedynie opóźnić rozprzestrzenianie się infekcji w danym kraju. Nie są jednak w stanie ich zatrzymać. Z obserwacji opublikowanych przez "British Medical Journal" wynika, że ograniczenia na granicach są w stanie opóźnić rozwój infekcji średnio o dwa miesiące.
Takie opóźnienie ma znaczenie, ale na początku wybuchu epidemii, gdy trzeba przygotować kraj do konfrontacji z nadciągającym zakażeniem. Tak było w przypadku wirusa SARS-CoV-2, gdy nie było żadnych szczepionek przeciwko temu patogenowi, a opiece medycznej groziło całkowite załamanie.
With few entry tests, Southeast Asia may gain most from China's travel revival https://t.co/QuNk7MF9SA pic.twitter.com/1YQ7eHKAYa
— Reuters (@Reuters) January 6, 2023
Sens mogą mieć jedynie działania o szerszym zasięgu w skali światowej. "Pandemia nas przekonała, że jedynie przedsięwzięcia uniwersalne, zastosowane wobec wszystkich podróżujących, a nie tylko wobec tych z jednego kraju, tak jak w przypadku Chin, mogą być bardziej skuteczne" – przekonuje jedna z autorek tych badań dr Karen Grepin z Hongkongu.
Specjalistka zaznacza, że jedynie ograniczenia, które okazały się skuteczne w czasie pandemii, to te polegające na wprowadzeniu długotrwałej kwarantanny. "Nie sądzę jednak, by ktoś miał teraz na to ochotę" – dodała.
Z analiz WZB Berlin Social Science Center, którymi objęto ponad 180 krajów, wynika, że najlepsze efekty uzyskiwano w ograniczeniu podróży, gdy w danym państwie nie odnotowano więcej niż 10 zgonów z powodu infekcji. A najbardziej skuteczna była kwarantanna dla wszystkich osób przyjeżdżających do danego kraju.
@CanCommSchols alumnus Mark Woolhouse (@queensu 's, 1981) one of Scotland’s leading epidemiologists & Prof of Infectious Disease Epidemiology at @EdinburghUni, wrote "The Year the World Went Mad" arguing COVID lockdowns were heavy handed. https://t.co/k7fa9WHD3V
— Canada CommSchols (@CanCommSchols) December 30, 2022
Prof. Mark Woolhouse, doradca rządu brytyjskiego, uważa, że ograniczenia wprowadzone wobec osób przyjeżdżających z Chin do Wielkiej Brytanii nie będą miały większego znaczenia. "Mamy obecnie zbyt wiele przypadków Covid-19 wewnątrz kraju, by takie przedsięwzięcie miały istotne znaczenie" – podkreślił.
Jego zdaniem restrykcje wobec przybywających z Chin nie wpłyną też na zapobiegnięcie rozprzestrzeniania się nowego subwariantu wirusa SARS-CoV-2, jaki się pojawił w Chinach. "Niemal pewne jest, że taki subwariant jest już u nas" – przekonuje prof. Woolhouse.
Ograniczenia w podróżach mogą jedynie nieco opóźnić jego rozprzestrzeniania się. Decydujące znaczenie będzie miała odporność populacyjna, nabyta dzięki szczepieniom przeciwko Covid-19 oraz przechorowaniu tego zakażenia.
Czytaj więcej:
Chiny: Otwarcie na świat po trzech latach restrykcyjnej polityki "zero Covid"
Włochy: Obowiązkowe testy covidowe dla wszystkich podróżnych z Chin
UK i Francja wprowadzają obowiązek testów na Covid-19 dla przyjezdnych z Chin
Przeziębienie, grypa, Covid-19 i wirus RSV powodują podobne objawy, bez testów trudno je odróżnić
Warianty koronawirusa krążące w Chinach są już w UE, ale nie stanowią zagrożenia
Szef IATA: Ograniczenia wobec podróżnych z Chin "niepotrzebne i nieskuteczne"