Coraz gorzej z równością płci w Polsce
Szwajcarska fundacja sprawdziła edukacyjne, zawodowe i polityczne równouprawnienie między płciami w 142 badanych krajach. Pierwsze miejsca w tym zestawieniu od kilku lat nieustannie zajmuje Islandia, Finlandia i Norwegia.
World Economic Forum sprawdza m.in., ile kobiety i mężczyźni zarabiają na podobnych stanowiskach, jakie funkcje w państwie i gospodarce wykonują, czy jaki procent siły roboczej stanowią.
57. miejsce dla Polski oznacza dalsze pogłębianie się nierówności między płciami, gdyż z roku na rok wypadamy w tym rankingu coraz gorzej. W 2011 r. zajęliśmy 42. miejsce, rok później 53., w 2013 r. uplasowaliśmy się oczko niżej - zauważa "Puls biznesu". Przez dziewięć lat Polska cofnęła się aż o 13 pozycji.
Kraj nad Wisłą wyprzedzają nie tylko państwa większe i silniejsze, ale też takie jak Łotwa (15. miejsce), Bułgaria (22.), a nawet Rwanda (7.). W dziedzinie ekonomicznej najgorzej jest z płacami za tę samą pracę oraz z udziałem kobiet we władzach spółek i instytucji. Pozycję w rankingu zaniża także poziom równouprawnienia w zajmowaniu najwyższych stanowisk w państwie oraz udział we wzroście gospodarczym. Dobrze wypadamy natomiast w sferach równości dostępu do edukacji i opieki zdrowotnej — wynik 0,999 i 0,979 oznacza, że w Polsce jest prawie równorzędny (1,000).
"Polityka" zwraca z kolei uwagę na inny wniosek wysuwający się z przeprowadzonych badań: Jeśli brać pod uwagę wszystkie uśrednione wyniki, nigdzie na świecie kobiety nie zarabiają lepiej niż mężczyźni. W żadnym (poddanym badaniu) punkcie globu nie udało się też w pełni wyrównać ich szans.
Wielka Brytania zajęła 18. pozycję w rankingu.
Pierwsza dziesiątka zestawienia:
1. Islandia
2. Finlandia
3. Norwegia
4. Szwecja
5. Dania
6. Nikaragua
7. Rwanda
8. Irlandia
9. Filipiny
10. Belgia
Ostatnia:
132. Gwinea
133. Maroko
134. Jordania
135. Liban
136. Wybrzeże Kości Słoniowej
137. Iran
138. Mali
139. Syria
140. Czad
141. Pakistan
142. Jemen